Świat i Polska na niższym biegu

Głównym zagrożeniem dla światowej gospodarki pozostaje kryzys fiskalny w strefie euro, a nie budzący ostatnio obawy tzw. klif fiskalny w USA – oceniła Organizacja ds. Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

Aktualizacja: 13.02.2017 06:15 Publikacja: 27.11.2012 11:21

Świat i Polska na niższym biegu

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Paryska organizacja, zrzeszająca 34 kraje, prognozuje, że światowa gospodarka powiększy się w tym roku o 2,9 proc., a w przyszłym o 3,4 proc. W maju oceniała, że tempo wzrostu wyniesie odpowiednio 3,4 i 4,2 proc.

Ekonomiści OECD ostrzegli w raporcie, że gdyby amerykańskim politykom nie udało się porozumieć co do odsunięcia w czasie planowanych na początek 2013 r. podwyżek podatków i obniżek wydatków budżetowych, łącznie określanych jako fiskalny klif, to gospodarka USA i całego świata mogłaby osunąć się w recesję. W podstawowym scenariuszu zakładają jednak, że do porozumienia dojdzie, a  gospodarka Stanów Zjednoczonych powiększy się w przyszłym roku o 2 proc., a w 2014 r. o 2,8 proc. W maju OECD przewidywała, że przyszłoroczne tempo wzrostu wyniesie w USA 2,6 proc.

Tymczasem strefa euro dopiero w 2014 r. wróci na ścieżkę wzrostu gospodarczego. Jej PKB urośnie wtedy o 1,3 proc., ale w tym roku zmniejszy się o 0,4 proc., a w przyszłym o 0,1 proc.

Podobnie jak większość prognostów, OECD spodziewa się, że recesji uda się uniknąć Niemcom, największemu partnerowi handlowemu Polski. Niemiecki PKB w tym roku ma się powiększyć o 0,9 proc., w przyszłym o 0,6 proc., a w 2014 już o 1,9 proc. Francja, z przyszłorocznym wzrostem PKB o 0,3 proc., znajdzie się na krawędzi stagnacji, ale i tak koniunktura będzie tam znacznie lepsza, niż na południu eurolandu.

Przykładowo, według ekonomistów OECD, gospodarka Włoch zmniejszy się w mijającym roku o 2,2 proc., a w przyszłym o 1 proc. Dopiero w 2014 r. odnotuje wzrost o 0,6 proc. Grecja jednak wciąż będzie tkwiła wówczas w recesji.

Paryska organizacja zaapelowała do Europejskiego Banku Centralnego, aby bardziej poluzował politykę pieniężną. Ekonomiści OECD sądzą, że frankfurcka instytucja może sobie pozwolić na obniżkę głównej stopy procentowej o 0,25 pkt proc. (do 0,5 proc.) oraz na sprowadzenie stopy depozytowej poniżej zera. To oznaczałoby, że banki komercyjne musiałyby płacić EBC za powierzone mu depozyty.

- Według nas obawy o to, że nadmierna płynność w gospodarce napędzi inflację, w krótkiej perspektywie są nieuzasadnione – ocenił główny ekonomista OECD Pier Carlo Padoan, odnosząc się do niechęci niemieckiego banku centralnego, Bundesbanku, do dalszego łagodzenia polityki pieniężnej w strefie euro.

Spowolnienie gospodarczego nie ominie także Polski. Według najnowszych prognoz OECD, polski PKB powiększy się w tym roku o 2,6 proc. W 2013 r. tempo wzrostu spadnie do zaledwie 1,6 proc. – to poziom odnotowany ostatnio w 2009 r. – a w 2014 r. przyspieszy do 2,5 proc. To wciąż będzie jednak znacznie niższe tempo rozwoju, niż w ub.r., gdy polska gospodarki powiększyła się o 4,3 proc. Pomimo dekoniunktury, polskiemu rządowi powinno się udać sprowadzić w przyszłym roku deficyt budżetowy poniżej 3 proc. PKB – ocenia OECD.

Gospodarka krajowa
Agencja S&P nie zmieniła ratingu Polski
Gospodarka krajowa
NBP ma już ponad 509 ton złota, więcej niż EBC
Gospodarka krajowa
Tempo podwyżek płac w gospodarce wciąż hamuje. Dane są najsłabsze od trzech lat
Gospodarka krajowa
Kolejna obniżka stóp procentowych w czerwcu pod znakiem zapytania
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Gospodarka krajowa
Prezes NBP Adam Glapiński: Wątpliwa kolejna obniżka stóp procentowych w czerwcu
Gospodarka krajowa
Gołębia Rada coraz mniej lęka się inflacji i ścina stopy procentowe