Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie oceniali, że produkt krajowy brutto Polski zwiększył się w III kwartale o 4,5 proc. rok do roku, po zwyżce o 4 proc. w I i II kwartale br. Wielu z nich wskazywało jednak, że wyższy odczyt nie będzie zaskoczeniem.
Produkt krajowy brutto skorygowany o czynniki sezonowe zwiększył się o 1,1 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału i o 5 proc. w ujęciu rok do roku.
Wstępne dane dotyczące struktury wzrostu PKB w III kwartale GUS opublikuje dopiero pod koniec listopada. Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie szacowali – zakładając wzrosty PKB o 4,5 proc. - że wydatki konsumpcyjne sektora prywatnego wzrosły o 4,9 proc. rok do roku, tak samo jak w II kwartale, zaś nakłady inwestycyjne o 4,5 proc., po 0,8 proc. w poprzednim kwartale.
Ekonomiści PKO BP obecnie oceniają, że zarówno konsumpcja, jak i inwestycje, zwiększyły się o 5 proc. rok do roku. Podobnego zdania są ekonomiści mBanku.
- Komponentem wzrostu PKB, który mógł stać za wyższym od prognoz odczytem, był wkład eksportu netto. W ostatnim czasie dane o handlu zaskakiwały wysoką nadwyżką. Bardzo dobrze do tego pasuje wysoka dynamika niemieckiego PKB – skomentował Piotr Dmitrowski, ekonomista z Banku Gospodarstwa Krajowego. W II kwartale wyniki handlu zagranicznego odjęły od rocznego tempa rozwoju gospodarki aż 1,5 pkt proc.