Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Tak można podsumować dyskusję na temat euro w Polsce, którą wywołały sobotnie wystąpienia Kaczyńskiego i Morawieckiego w Lublinie. Obaj wskazywali, że o euro będziemy mogli pomyśleć dopiero wtedy, gdy pod względem poziomu dochodów zbliżymy się do Niemiec. W przeciwnym wypadku rezygnacja z własnej waluty będzie dla nas szkodliwa, bo pozbawimy się istotnego mechanizmu stabilizacyjnego.
Morawiecki tłumaczył, że jego sprzeciw wobec euro to reakcja na postawę Koalicji Europejskiej, która dąży do „jak najszybszego przyjęcia euro" w Polsce. Janusz Lewandowski, europoseł PO, jednego z ugrupowań tworzących Koalicję, replikował, że w jej programie nie ma natychmiastowego wprowadzenia euro w Polsce, bo na taką operację trzeba „znaleźć dobry moment". Z kolei Władysław Kosiniak-Kamasz, prezes PSL, które także współtworzy Koalicję, powiedział, że zobowiązanie Polski do przyjęcia euro trzeba „zrealizować w momencie, kiedy Polska będzie na to gotowa i strefa euro będzie na to gotowa. To nie jest ten moment".
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po sierpniu deficyt w kasie państwa wynosił 172 mld zł. Wpływy z podatków wciąż kuleją – wynika informacji przed...
Inflacja w sierpniu w Polsce wyniosła 2,9 proc. – poinformował w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS), r...
– Dostrzegam szereg ryzyk, które, jeśli nie zostaną zaadresowane, będą podkopywały konkurencyjność polskiej gosp...
Rząd rusza z pracami nad strategicznym planem dla Polski na najbliższe 10 lat. Ma on odpowiedzieć na trzy wielki...
Nowy Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności ma dysponować ponad 5,5 mld euro. Finansowany będzie z KPO. Ustawa o FB...
- To bardzo ważny sygnał – mówi o obniżce perspektywy ratingu Polski przez agencję Fitch Rafał Benecki, główny e...