Widać to w skrajnie wysokim osłabieniu złotego. USD/PLN ostatni raz tak mocno drożał we wrześniu 2023 r. Był to okres, w którym WIG był dopiero w połowie swojej podróży na południe. Słabość złotego uderza w sytuację techniczną akcji największych spółek. W efekcie MSCI Poland wyrysował objęcie bessy. Formacja ta może zostać jeszcze zanegowana. Aby tak się stało, ww. benchmark powinien powrócić nad tegoroczny sufit. To dosyć wymagające wyzwanie, gdyż na wykresie tygodniowym widać formację klina. Pojawienie się trójkąta na tym etapie hossy, zagraża jej kontynuacji w średnim terminie. Wiele zależy od tego, jak Wall Street oraz Deutsche Börse zareaguje na rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie. Realne jest ryzyko dalszego wzrostu cen ropy, co może utrzymać presję inflacyjną.
Ostatnie zachowanie się amerykańskich obligacji pokazuje, że oddala się scenariusz szybkich obniżek stóp procentowych przez Fed. Nie pomaga także sytuacja techniczna Nasdaq Composite. Indeks oddala się od tegorocznego sufitu. Coraz bardziej wyraźna staje się formacja podwójnego szczytu. Wskaźniki impetu sprzyjają niedźwiedziom. Nasdaq ma za sobą jeden z najsłabszych okresów w ostatnich miesiącach. Z podobnych opresji już wychodziły jankeskie byki, ale plan ratunkowy kiedyś może nie zadziałać. Paniki jeszcze nie widać, ale spirala obaw nakręca się.