Byki znów chodzą po grząskim gruncie?

W poprzednim roku zbliżające się decyzje Fed powodowały odwrót od ryzyka i osłabiały nastroje na indeksach. Efektu tego jak dotąd nie obserwujemy w styczniu ponieważ inflacja spada w zadowalającym tempie, a gospodarka wysyła mieszane sygnały.

Publikacja: 27.01.2023 17:43

Byki znów chodzą po grząskim gruncie?

Foto: AdobeStock

Wobec nowych okoliczności 'Pivot' przestał być już widziany jako wyłącznie życzeniowe myślenie - nabrał fundamentów. Inwestorzy trwają w przekonaniu, że Fed zacznie powoli wycofywać się z narracji, która w 2022 roku wstrząsnęła Wall Street. Rynki finansowe spodziewają się pierwszych obniżek stóp w drugiej połowie 2023 choć na grudniowym posiedzeniu Fed wykluczył możliwość cięć w całym 2023 roku. Mimo to byki nadal kłócą się z Powellem i widzą szanse na sprzyjający zwrot w polityce monetarnej. Czy w przyszłym tygodniu ziści się scenariusz kupujących i Fed założy różowe okulary?

Ostatni odczyt makro przed środową decyzją i konferencją Jerome Powella, wskaźnik PCE w grudniu wyniósł 4,4% r/r i był zgodny z oczekiwaniami, jedynie miesięczna inflacja PCE okazała się nieznacznie wyższa. Spowolnienie wykazały też dane o wydatkach Amerykanów sygnalizując, że bardziej restrykcyjne środowisko kredytowe zaczyna powoli ograniczać popyt. Rynek pracy w USA pozostaje jednak mocny, a komentarz i dobre wyniki i komentarz prezesa Visa wskazują, że globalny konsument również nie wykazuje oznak znaczącego osłabienia.

Ekstremalnie pozytywny scenariusz w postaci miękkiego lądowania, z pivotem i niewielkimi konsekwencjami dla PKB oraz rynku pracy okupiony jest jednak dużym ryzykiem i wciąż wygląda trochę na 'zbyt piękny, by mógł być prawdziwy'. To oczywiście nie czyni go niemożliwym do realizacji, na rynku przecież codziennie wydarzają się rzeczy mało prawdopodobne. Istnieje jednak szansa, że wobec wciąż mocnego popytu w gospodarce USA, Fed będzie chciał utrzymać stopy na restrykcyjnym terytorium dłużej i nadal będzie je podnosił nie chcąc ryzykować powrotu presji cenowej. W otoczeniu mocnej gospodarki podwyżki stóp Fed 'kosztują' przecież niewiele.

Wśród spółek z WIG20 najlepiej radzi sobie dziś Orlen, którego notowania zyskują ponad 3,5% oraz Pepco. WIG - Banki wrócił do tendencji spadkowej i traci ponad 0,45%,spadkom przewodzą zyskujące wczoraj walory mBanku.Akcje Mabion wzrosły o ponad 8% wobec informacji o możliwym uzyskaniu statusu leku przez amerykańskiego regulatora Federal Drug Agency (FDA) dzięki produktowi Rituximab. Największy polski benchmark zyskuje dziś 0,20% i utrzymuje poziomy powyżej 1900 pkt.

Główne indeksy za oceanem szybko zdołały wymknąć się podaży na otwarciu sesji jednak po chwili mieszane nastroje wróciły sygnalizując niepewność. Wzrostom mimo fatalnych wyników Intela przewodzi NASDAQ, od początku roku indeks zyskuje już ponad 11%. Słabiej radzą sobie Dow Jones i S&P500. Euforyczne wzrosty notują akcje American Express, gigant z sektora kart kredytowych mimo słabszych wyników wskazał, że spodziewa się poprawy wyników w 2023 roku i drastycznie podniósł dywidendę. Końcówka sesji może zaważyć na nastrojach otwarcia w przyszłym tygodniu, który obfitował będzie w decyzje największych banków centralnych.

Eryk Szmyd Analityk rynków finansowych XTB

Giełda
Bycze zakończenie kwartału na GPW
Giełda
Marzec czasem akcji
Giełda
Wzrostowe zamknięcie kwartału
Giełda
Inwestorzy udają się na święta w dobrych nastrojach
Giełda
Świetne dane z USA, świetna sesja na WIG20
Giełda
Przedświąteczny optymizm na GPW