Przez najbliższe dni oczy inwestorów będą zwrócone na sektor finansowy, ponieważ stres-testy w USA, pokazujące, które banki posiadają wystarczającą ilość kapitału, aby przetrwać w przypadku dalszego pogarszania się sytuacji makroekonomicznej, wchodzą w decydującą fazę. W piątek poznamy metodologię zastosowaną w ich konstrukcji. W dniu dzisiejszym bankowy urząd nadzoru skonsultuje wyniki testów z bankami. Ostateczne rezultaty zostaną podane do publicznej wiadomości 4 maja. Gorsze nastroje panowały podczas sesji azjatyckiej, w czasie której indeks Nikkei225 stracił blisko 1,6%. Jednym z głównych powodów spadków na tokijskiej giełdzie były obawy o kondycję sektorów: telekomunikacyjnego oraz technologicznego. Największy japoński operator telefonii komórkowej KDDI zapowiedział spowolnienie dynamiki sprzedaży, natomiast grupa Samsung prognozuje globalny spadek popytu na swoje produkty.
Praktycznie na wszystkich parkietach europejskich dominuje dziś strona popytowa, po tym jak indeks Ifo potwierdził poprawę nastrojów wśród niemieckich przedsiębiorców. O godzinie 10:30 indeks giełdy we Frankfurcie DAX zyskiwał 1,4%, natomiast francuski CAC40 1,2%. Indeks WIG20 podąża za głównymi parkietami europejskimi i rośnie o ok. 1%, silniejsza zwyżka jest jednak hamowana przez pogorszenie sentymentu względem naszej gospodarki.
Sporządzili:
Piotr Sałata
Joanna Pluta