"Widać, że inwestorzy uznali, że wczorajsze spadki były zbyt duże" - powiedział makler Domu Maklerskiego Millennium Jarosław Ołdakowski. Jego zdaniem, odreagowaniu sprzyjał też fakt, że dziś dobrze spisują się wszystkie giełdy regionu, z wyjątkiem Budapesztu.
W środę wyniki finansowe za I kwartał podał Bank Handlowy. Zysk netto spadł o blisko 75% r/r, ale inwestorzy i tak pozytywnie przyjęli raport.
"Widać, że sektor bankowy wraca łask" - ocenił Ołdakowski. Jego zdaniem w najbliższych dniach kluczowe dla sytuacji na parkiecie będą raporty spółek.
W środę ok. godziny 14:30 indeks WIG20 rósł o 1,24% do 1881,33 pkt. Obroty na rynku akcji przekroczyły 1,1 mld zł.