Obroty na całym rynku przekroczyły 2,25 mld zł (wczoraj 1,4 mld zł). Co ciekawe, początek sesji nie wskazywał na to, że w tak udanych nastrojach będziemy kończyć środową sesję. Ten niespodziewany podmuch optymizmu zawdzięczamy przede wszystkim informacjom z amerykańskiego banku JP Morgan Chase. Instytucja pochwaliła się lepszymi od oczekiwań wynikami finansowymi.

To przywróciło wiarę inwestorów, że najgorsze już za nami. W efekcie mocno rosły też europejskie parkiety. W kraju uwaga inwestorów skupiła się na największych spółkach. Najmocniej zwyżkowała cena akcji Banku Pekao (6,5 proc.), GTC (4,9 proc.) i TP (4,3 proc.). Tylko trzy firmy z indeksu blue chipów zakończyły sesję pod kreską. Najsłabiej w środę zachowywały się walory CEZ-u (spadek o 2 proc.).

Mimo, że mWIG40 i sWIG80 zwyżkowały zaledwie o 0,9 proc i 0,3 proc. to na szerokim rynku było również ciekawie. Liderem wzrostów (29,9 proc.) były po raz kolejny papiery Izolacji. Aż o 25 proc., do 10 groszy zwyżkowały notowania Swarzędza po informacjach, że Sovereign Capital chce się zaangażować w restrukturyzację giełdowej spółki. GPW zawiesiła handel papierami Swarzędza, a inwestorzy byli skorzy płacić za jego akcje nawet 13 groszy. Mocno drożały też walory Techmeksu (wzrost o 23 proc.). W tym przypadku gracze giełdowi spekulują, że Komputronik i Karen przejmą za długi akcje Techmeksu i w konsekwencji kontrolę nad tą firmą. W odwrocie były natomiast akcje Atlantisu (spadek o 7,7 proc.), które korygowały wczorajszy największy na rynku wzrost.

Analitycy komentując dzisiejszą sesję zwracają uwagę, że jeszcze jeden dzień wzrostów pozwoli nam się wybić w górę z kilkutygodniowej konsolidacji. Zgodnie z analizą techniczną, taki ruch oznaczałby dominację byków na warszawskim parkiecie.