Na giełdach akcji sylwestrowy odpoczynek

Na największych zachodnioeuropejskich giełdach akcji po raz pierwszy od trzech dni dominowały w czwartek spadki indeksów.

Publikacja: 31.12.2010 06:53

Na giełdach akcji sylwestrowy odpoczynek

Foto: GG Parkiet

Wielu inwestorów doszło zapewne do wniosku, że tegoroczne zwyżki wywindowały kursy papierów bardziej, niż uzasadniałyby to prognozy zysków spółek i wzrostu gospodarczego.

Średni wskaźnik C/Z dla spółek wchodzących w skład indeksu Stoxx Europe 600 wzrósł do 12, co jest jego najwyższym poziomem od ośmiu miesięcy. Akcje drożały w tym roku, gdyż lepsze od spodziewanych wyniki finansowe spółek i działania banków centralnych wspierające wzrost gospodarczy przyćmiły obawy o zahamowanie ożywienia przez rozprzestrzeniający się kryzys zadłużeniowy w strefie euro.

Prognozy na 2011 r. przewidują jednak spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego, bo Europa wejdzie w okres drastycznych oszczędności, a władze Chin starają się studzić koniunkturę, by zdławić inflację. Skutki tych decyzji dały o sobie znać już w grudniowym raporcie o chińskiej produkcji przemysłowej, która wprawdzie nadal rozwijała się, ale po raz pierwszy od pięciu miesięcy spadło tempo tego rozwoju. W Nowym Jorku spadki indeksów były mniejsze niż w Europie Zachodniej, ale i tam inwestorzy uznali zapewne tegoroczne zwyżki za wystarczające. Indeks S&P 500 od lipcowego dołka wzrósł o ponad 23 proc., a średni C/Z dla tworzących go spółek wzrósł do 15,7, poziomu najwyższego od czerwca.

Nie bez znaczenia dla wyników notowań w tym tygodniu były też o wiele mniejsze obroty spowodowane świąteczno-noworocznymi urlopami. Około 1,5 mld akcji tworzących indeks Stoxx Europe 600 zmieniło w środę właściciela, podczas gdy średni dzienny wolumen wynosi tam 4,1 mld.

Wiadomości z rynków surowcowych zdominował rekord ceny miedzi. Na londyńskiej giełdzie przebiła ona barierę 9500 USD za tonę. Przed południem w czwartek płacono tam 9511,75 USD za tonę tego metalu z dostawą za trzy miesiące.

Bezpośrednią przyczyną czwartkowego rekordu była informacja o dalszym rozwoju chińskiego przemysłu, co zapowiada większy popyt na metale. Indeks chińskiej produkcji obliczany przez HSBC i Markit Economics wyniósł 54,4 pkt w porównaniu z 55,3 pkt w listopadzie. Taka wiadomość dotycząca chińskiego przemysłu musiała być dobrze odebrana przez uczestników rynku surowcowego, bo po pierwsze Chiny zużywają najwięcej na świecie wszelkiego rodzaju surowców, a po drugie dowodzi ona, że zaostrzanie przez Pekin polityki pieniężnej może spowodować spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego, ale go nie zahamuje.

Cena ropy naftowej spadła do poziomu najniższego od tygodnia po informacjach o pierwszym od listopada wzroście zapasów w USA. Za baryłkę ropy Brent z dostawą w lutym na ICE płacono 93,37 USD w porównaniu z 94,14 USD w środę.

Giełda
Tym razem bez rekordów na GPW
Giełda
Indeksy na GPW cofają się spod szczytów
Giełda
Nie było źle
Giełda
Stopy w dół
Giełda
WIG20 bez rekordu intra, ale z najwyższym zamknięciem w tym roku
Giełda
Mocny początek sesji. WIG z rekordem