Akcje
Indeks WIG20 zakończył wtorkową sesję spadkiem o 0,8 proc. do 2482 pkt. Najbardziej ciążyły mu KGHM oraz Lotos, czyli liderzy poniedziałkowych wzrostów. Akcje miedziowego giganta potaniały wczoraj o 2 proc. do 149,95 zł, a walory paliwowej spółki o 1,4 proc. do 42,9 zł. Mimo lekkiej przeceny, WIG20 wciąż zachował duże szanse na pokonanie okrągłego poziomu 2500 pkt.
W czerwonych barwach wtorkową sesję zakończył również indeks szerokiego rynku. WIG spadł wczoraj o 0,4 proc. do 48 324 pkt. Skala przeceny byłaby znacznie większa, gdyby nie świetna forma średnich i małych spółek. Indeksy grupujące te firmy kończyły wczorajszą sesję na plusach. Wskaźnik mWIG40 dotarł do 2927 pkt – poziomu nie notowanego od czerwca 2011 r. Nowy rekord długoterminowego trendu wzrostowego – 11 902 pkt, ustanowił również sWIG80.
Choć ogólny wynik sesji jest neutralny inwestorzy mają powody do radości. Indeksy zachodnich giełd zanotowały wczoraj solidne spadki, a kalendarium makroekonomiczne było praktycznie puste i nie przyniosło żadnych impulsów wzrostowych. Kiedy my kończyliśmy sesję niemiecki DAX tracił 1,4 proc., a francuski CAC40 1,5 proc. Od spadku rzędu 0,6 proc. sesję rozpoczął też amerykański S&P500.
Waluty
Po silnym umocnieniu złotego w drugiej części ubiegłego tygodnia, początek tego przyniósł lekkie osłabienie. Wczoraj euro drożało po południu o 0,4 proc. do 4,2748 zł, a dolar o 0,2 proc. do 3,2225 zł. Dziś fani rynków walutowych będą bacznie śledzić publikacje dotyczące poziomów inflacji w Niemczech i we Francji.
Surowce
Trwa przeciąganie przysłowiowej liny na wykresie ropy naftowej WTI. Po piątkowym wzroście ceny baryłki do 98 dolarów, od początku tygodnia surowiec tanieje i wczoraj cena dotarła już w porywach do 94 dolarów.