[srodtytul]Więcej interesujących perełek z sieci [link=http://blog.parkiet.com/siemionczyk/]na blogu Grzegorza Siemionczyka [/link][/srodtytul]

Zdaniem Fishera, założyciela towarzystwa funduszy Fisher Investments (ma aktywa o wartości 41 mld USD), inwestorzy odwrócą się od spółek małych i z rynków wschodzących na rzecz wysokiej jakości walorów dużych amerykańskich koncernów.

Inwestor ostrzega jednak, że będzie to stosunkowo słaby rok na rynkach akcji. – Nie sądzę, aby rynek byka dobiegł końca, ale to będzie frustrujący rok. Stopy zwrotu będą rozczarowaniem zarówno dla byków, jak i niedźwiedzi – przewiduje.

W kwietniu 2009 r. Fisher trafnie przewidział, że rozpoczęta miesiąc wcześniej hossa wyniesie główne indeksy akcyjne o ponad 60 proc. (S&P 500 zyskał do dziś około 88 proc.). Mylił się natomiast przed kryzysem. W marcu 2007 r., kilka miesięcy przed początkiem bessy deklarował, że jest „szalenie optymistyczny” jeśli chodzi o perspektywy rynku.

[link=http://www.bloomberg.com/news/2011-01-10/ken-fisher-says-biggest-u-s-stocks-to-top-world-markets-in-11-tom-keene.html]http://www.bloomberg.com/news/2011-01-10/ken-fisher-says-biggest-u-s-stocks-to-top-world-markets-in-11-tom-keene.html[/link]