Aktualizacja: 26.02.2017 16:41 Publikacja: 24.08.2011 12:31
Sesja czwartkowa na rynku warszawskim skończyła się zwyżkami głównych indeksów. WIG20 wzrósł o 2,14 procent przy blisko 2,13 miliarda złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 1,63 procent z licznikiem pokazującym przeszło 2,46 miliarda złotych obrotu.
Pomimo słabszej atmosfery na zagranicznych giełdach polskie indeksy kontynuowały zwyżki. WIG20 i WIG zamknęły się najwyżej w tym roku.
Na dzisiejszej sesji w Europie przeważają spadki. DAX traci pod koniec handlu ok. 0,5%, podobnie francuski CAC40. SMI spada o 0,4%, włoski IT40 traci ponad 0,8%, natomiast nieco stabilniej zachowuje się indeks brytyjski, który pozostaje blisko cen zamknięcia z wczorajszej sesji.
Wygląda na to, że czwartkowa sesja zakończy się mocnymi wzrostami polskich indeksów wbrew otoczeniu.
Indeks zyskuje prawie 2 proc. Gwiazdą na giełdzie jest dziś Allegro. Drożeje o kilkanaście procent i odpowiada za jedną trzecią obrotu w całym WIG.
Europejskie rynki na dzisiejszej sesji odnotowały lekkie odbicia po wczorajszych wyraźnych przecenach. Odreagowanie w szczególności widać na szwajcarskim SMI, który wczoraj zanotował najwyższą przecenę od sierpnia 2024 r. Dziś szwajcarski indeks wzrósł o ok. 1,4%.
Władze banku podają, że w 2024 r. udało się wypracować najwyższy wynik w historii. I rekomendują, by 50 proc. tych zysków trafiło na dywidendy.
Największy bank w Polsce - PKO BP zarobił w minionym roku 9,3 mld zł. To o niemal 70 proc. więcej niż rok wcześniej. I co ważne, trzy czwarte tego zysku ma trafić do akcjonariuszy.
Obraz naszego rynku jest dobry. Są działania fiskalne w Europie i potencjalny pokój w Ukrainie. Pomimo silnej fali wzrostowej wyceny spółek na GPW nie są wygórowane – mówi Michał Krajczewski, kierownik zespołu doradztwa inwestycyjnego w BM BNP Paribas.
Po publikacji wyników finansowych za miniony rok, notowania Banku Citi Handlowy na otwarciu giełdowej sesji były na minusie.
Nie oznacza to, że sektor bankowy stał się rozrzutny. Przeciwnie, wskaźniki efektywności kosztów spadły do najniższych poziomów od lat. W tym roku może być nieco gorzej, bo proste cięcia wydatków w bankach są raczej niemożliwe.
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości swobodnego wyboru metody płatności, gwarancji wygody i bezpieczeństwa podczas zakupów online i offline oraz dostępie do innowacyjnych rozwiązań – pokazuje raport „Polskie płatności: liczy się możliwość wyboru” („Paid in Poland: A story of choice”) opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Mastercard.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Bank BNP Paribas w Polsce w grupie wiekowej 18–30 lat młode osoby korzystają z kart kredytowych na dwa sposoby. Jedni płacą nimi na co dzień, inni traktują je jako zabezpieczenie na większe wydatki, nagłe sytuacje czy podróże.
Według prognoz szczyt inflacji przypadnie w marcu, a średnioroczny wzrost cen wyniesie 4,7 proc. Na koniec roku stopa referencyjna NBP zapewne osiągnie 4,75 proc. Realne oprocentowanie depozytów znów będzie ujemne?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas