Wobec lepszych nastrojów zyskiwały również dolar australijski oraz nowozelandzki. Inwestorzy poznali pierwszą istotniejszą publikację makroekonomiczną w dniu dzisiejszym – był to indeks PMI dla przemysłu chińskiego za sierpień. Odczyt ten był lepszy od lipcowego i wyniósł 49,9 punktów (wartość za lipiec wyniosła 49,3 pkt.). Pomimo iż wartość ta nie wskazuje jednoznacznie na kierunek rozwoju makroekonomicznego (barierą jest 50 pkt.), jednak wystarczyła, aby na parkietach w Azji pojawił się kolor zielony.
Z rana w Europie również opublikowano pozycje makroekonomiczne – był to produkt krajowy brutto w drugim kwartale dla gospodarek szwajcarskiej i niemieckiej. Wartości te jednak były bardzo bliskie prognozom (Szwajcaria, r/r) lub równe oczekiwaniom (Niemcy), stąd też reakcja na te publikacje była ograniczona. Podczas dzisiejszej sesji na światowym rynku finansowym inwestorzy poznają odczyty ważnych danych makroekonomicznych.
Największe znaczenie dla kierunku notowań będą mieć indeksy PMI dla sektora przemysłowego. Uczestnicy rynku wagę będą przywiązywać do odczytów z gospodarek europejskich (PMI dla przemysłu w strefie euro oraz w Niemczech) oraz amerykańskiej (ISM dla przemysłu).
W Europie powyższe odczyty wyniosły odpowiednio: 50,9 oraz 49,0 pkt. Dane te okazały się nieco gorsze od oczekiwań, stąd zniżka notowań eurodolara. W przypadku największej gospodarki świata oczekuje się odczytu na poziomie 48,7 punktów. Oprócz danych dotyczących sektora przemysłowego istotna będzie również liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. W tym przypadku oczekuje się, iż liczba tych wniosków sięgnie 410 tysięcy.
Niewątpliwie najważniejszym odczytem w bieżącym tygodniu będą podane jutro kolejne publikacje dotyczące amerykańskiego rynku pracy – stopa bezrobocia oraz zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Szczególnie druga pozycja urosła do rangi najważniejszych publikacji w czasie kryzysu finansowego ze względu na duże spustoszenie, które ów kryzys wywołał na rynku pracy w USA.