Pozytywny początek piątkowych notowań uśpił nieco czujność inwestorów. Część z nich, licząca na korekcyjne odbicie czwartkowych spadków, dała się nawet oszukać zawodowcom i przed południem kupowała akcje co skutkowało lekkimi wzrostami indeksów. Niemiecki DAX rósł przejściowo nawet ponad 1,5 proc.
Po godz. 11 okazało się, że odbicie było tylko chwilowe i kontrolę nad parkietami, podobnie jak dzień wcześniej, przejęły niedźwiedzie. Na półmetku dzisiejszych notowań jedynie dwie niewielkie giełdy, z Rygi i Budapesztu, zyskują symbolicznie na wartości. Na innych dominują spadki. Giełda we Frankfurcie zniżkuje obecnie (godz. 13.00) 2,6 proc. Giełda paryska traci 2,2 proc. a londyńska 1,9 proc.
Znacznie gorzej na tym tle wypada Warszawa, mimo że poranna dane o sprzedaży detalicznie i bezrobociu w sierpniu okazały się daleko lepsze od zakładanych. GPW od samego rana zachowuje się zdecydowanie gorzej niż inne parkiety naszego kontynentu. Poranne odbicie ominęło nasz rynek a indeks WIG 20 ani razu nie przeszedł na zieloną stronę. Winowajcom jest KGHM, który ma największy udział w tym indeksie. Notowania miedziowej spółki, w ślad za spadkami cen surowców, gwałtownie tracą na wartość. W czwartek potaniały ponad 13 proc. W piątek przecena wynosiła już przejściowo 7,6 proc. a akcje kosztowały 128,9 zł czyli najmniej od grudnia ub.r. Na półmetku walory kosztują 132,3 zł czyli przeszło 5 proc. mniej niż dzień wcześniej. Spadki nie ominęły też inne spółki surowcowe. PKN Orlen i Lotos zniżkują ponad 6 proc.
W konsekwencji WIG 20 spada o 3,6 proc. do 2045 pkt. Dzienny dołek był jednak sporo niższy. Przecena przekraczała 4 proc. WIG traci 3 proc. i jest na wysokości 35747 pkt. W przypadku średnich i małych firm średnie spadki nie przekraczają 2 proc. Obroty wynoszą już 650 mln zł.
Na rynku walutowym złoty oddał prawie wszystkie poranne zyski. Na półmetku sesji euro kosztuje 4,4990 zł co oznacza wzrost o 0,3 proc. Dolar jest wyceniany na 3,3410 zł czyli 0,1 proc. mniej niż w czwartek. Frank jest wyceniany na 3,6850 zł czyli tyle samo co na poprzedniej sesji.