Sesja na warszawskiej giełdzie przebiega w spokojnej atmosferze. Inwestorzy z decyzjami wstrzymują się do informacji, które pojawią się po dzisiejszym szczycie państw strefy euro.
O spokojnej sesji świadczy chociażby rozpiętość wahań indeksu WIG20. W ciągu pięciu godzin handlu wyniosła ona 22 pkt. Indeks największych spółek na naszym parkiecie co prawda rozpoczął dzień pod kreską jednak skala przeceny była niewielka. WIG20 stracił niecałe 0,3 proc. Potem przyszło nieznaczne osłabienie ale nie trwało ono zbyt długo. Indeks blue chips mozolnie zaczął odrabiać straty i tuż po godzinie 10 udało mu się wyjść na plus. Zwyżki podobnie jednak jak spadki są umiarkowane. W najlepszym momencie WIG20 zyskiwał niewiele ponad 0,4 proc. Obecnie (godz. 14) indeks ten zyskuje niecałe 02, proc.
Podobnie radzą sobie pozostałe polskie wskaźniki. mWIG40 jest 0,1 proc. nad kreską, zaś sWIG80 traci symboliczne 0,03 proc. Obroty na całym rynku są niewielkie i nieznacznie przekroczyły 300 mln zł.
Spośród największych spółek na naszym parkiecie najlepiej radzi sobie Kernel. Jej akcje zyskują 2,5 proc. i obecnie kosztują 67 zł. Na drugim biegunie znajdują się papiery GTC, które są przeceniane o ponad 2 proc. do 11,75 zł.
Warszawska giełda nie jest dzisiaj jedyną która trwa w marazmie i wyczekuje rozstrzygnięć szefów państwa strefy euro. Niewielkie zmiany panują dziś na większości europejskich giełd. Niemiecki DAX zyskuje obecnie ponad 0,3 proc, francuski CAC 40 niecałe 0,4 proc, zaś londyński FTSE250 blisko 0,1 proc.