Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego w Zakładach Chemicznych Police jest przeciwny możliwemu wejściu Acronu do grupy Azotów Tarnów.

 

- Wezwanie rosyjskiej grupy Acron to w naszym przekonaniu próba wrogiego przejęcia. Obawiam się, że gdyby do tego doszło możliwe byłoby nawet zamknięcie polickich zakładów, a w najlepszym wypadku części instalacji amoniaku – mówi „Parkietowi" Waldemar Badełek, przewodniczący ZZPRC Polic. Związek zrzesza około 1,1 tys. osób, czyli blisko 45 proc. załogi. Badełek podkreśla przy tym, że zakłady mają już swojego inwestora strategicznego, który chce skupić się na wykorzystaniu efektu synergii, czyli Azoty Tarnów  – dziś władze grupy mają przedstawić plan na najbliższe lata. – Nie zgadzamy się na oddanie zakładów w obce ręce, a działanie i ostatnia opinia Solidarności jest dla nas niezrozumiałe – dodał.

 

Rosyjska grupa Acron, za pośrednictwem Norica Holding, wezwała w połowie maja do sprzedaży 41,6 mln akcji ZA Tarnów, które dają 64,8 proc. głosów, po 36 zł za akcję. W wyniku wezwania chce osiągnąć 66 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Zapisy w wezwaniu potrwają do 22 czerwca, rozpoczęły się 6 czerwca.