Bez przełomu zakończyło się spotkanie zarządu Synhosu, który wezwał do sprzedaży 100 proc. akcji ZA Puławy z puławskimi związkowcami. Z sześciu działających organizacji ostatecznie wzięła udział tylko jedna z nich: Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego.
– Rozmowa miała charakter merytoryczny, a zarząd producenta kauczuku zadeklarował, że nie planuje redukcji zatrudnienia i zamykania instalacji. W grę wchodzi za to rozpoczęcie produkcji nowych typów poliamidów. Nie zależnie jednak od tych planów opowiadamy się za tym, by resort skarbu zachował pakiet większościowy w Puławach – mówi „Parkietowi" Sławomir Wręga, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego.
– Jeśli MSP tak, bardzo zależy by wyjść z akcjonariatu zakładów, to powinien odpowiedzieć na ofertę Spółki Pracowniczej Chemia-Puławy, która oferuje za papiery wyższą cenę, bo co najmniej 105 za walor – dodaje Sławomir Wręga. W ubiegłym tygodniu Synthos ogłosił wezwanie na sprzedaż akcji ZA Puławy. Zamierza wydać na ten cel blisko 2 mld zł. Zapisy będą przyjmowane od 9 lipca do 7 sierpnia br. Akcjonariusze, dostaną 102,50 zł za akcję do 20 lipca i 98,77 zł, po tym terminie. Minimalny pakiet akcji, jaki chce nabyć Synthos, to 80 proc.