Na GPW panuje marazm

W Warszawie obserwujemy niskie obroty i niewielkie zmiany indeksów. Na innych parkietach Starego Kontynentu akcje drożeją

Rynki pozytywnie zareagowały na wieści o tym, że Włochy sprzedały obligacje za kwotę prawie 5,5 mld euro. Co ważne, rentowność papierów była niższa niż na poprzedniej aukcji. Na europejskich parkietach króluje dziś zieleń. Już na otwarciu sesji indeksy były nad kreską, teraz popyt wyraźnie bierze górę nad podażą. Hiszpański IBEX 35 zyskuje 1,5 proc., włoski FTSE MIB rośnie o 1,9 proc., z kolei niemiecki DAX notuje zwyżkę o 0,8 proc.

Warszawa wypada w tym zestawieniu blado. Obroty są niskie, a zmiany indeksów niewielkie. WIG20 na otwarciu poniedziałkowej sesji zwiększył wartość o 0,27 proc. do 2168,5 pkt. W południe rósł o 0,3 proc., a ok. godz. 14.00 zwyżka sięga 0,5 proc.

W gronie blue chipów pozytywnie wyróżnia się JSW (wzrost o 3,3 proc.). Dobrze radzi sobie też KGHM, którego wycena rośnie o 1,6 proc. Na drugim biegunie są Synthos (spadek o 2,7 proc.) i Boryszew (-1,9 proc.).

Indeks szerokiego rynku WIG rozpoczął dzisiejszą sesję od 0,17-proc. zwyżki. Około godz. 14.00 rośnie o 0,1 proc. Gorzej wypadają małe i średnie spółki. mWIG40 spada o 1 proc., z kolei sWIG80 notuje 0,4-proc. zniżkę.

Liderem wzrostów wśród wszystkich notowanych na GPW spółek jest ABM Solid, któremu sąd zatwierdził upadłość z możliwością zawarcia układu. Akcje drożeją już o 34 proc.

Warto zauważyć, że akcje na europejskich giełdach drożeją mimo nie najlepszych danych makro. Najpierw okazało się, że produkcja Japonii w czerwcu  była znacznie gorsza od prognoz analityków. Potem podano, że nastroje w strefie euro się pogarszają.  Indeks nastrojów w gospodarce strefy euro spadł w lipcu tego roku do 87,9 pkt z 89,9 pkt w poprzednim miesiącu - podała Komisja Europejska. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 88,9 pkt. Z kolei wskaźnik nastrojów w przemyśle wyniósł minus 15 pkt wobec minus 12,8 pkt poprzednio. Tu spodziewano się minus 14,0 pkt.

Inwestorzy czekają na informacje w sprawie stymulowania gospodarki. Ważna dla rynków była  czwartkowa wypowiedź prezesa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego, który zapowiedział, że EBC zrobi wszystko co konieczne, aby ratować europejską walutę.