Wall Street na zielono po wystąpieniu szefa Fed

Po nerwowym dniu nowojorska Wall Street zakończyła dzień na zielono. Dow Jones zyskał 0,12 procent, NASDAQ - 0,32 proc., a S&P500 - 0,28 procent.

To reakcja na wystąpienie przed izbą niższą Kongresu USA Bena Bernanke, szefa Fed.

- Jeśli perspektywy zatrudnienia miałyby się relatywnie pogorszyć, jeśli inflacja miałaby nie zbliżać się z powrotem do 2 proc. lub jeśli warunki finansowe - które uległy zacieśnieniu w ostatnim czasie - byłyby niewystarczająco akomodacyjne, aby umożliwić osiągnięcie celów zawartych w naszym mandacie, obecne tempo skupu obligacji może być utrzymane dłużej - powiedział Ben Bernanke przed komisją ds. finansowych amerykańskiej Izby Reprezentantów.

Amerykański bank centralny jest przygotowany również, aby zwiększyć tempo skupu "na jakiś czas, aby wspomóc proces powrotu do pełnego zatrudniania w kontekście stabilności cen" - dodał.

Mocno wzrosła dziś na NYSE wycena papierów Yahoo. Kurs amerykańskiego serwisu internetowego znalazł się na najwyższym poziomie od maja 2008 r. Wszystko dzięki lepszym niż oczekiwano wynikom kwartalnym spółki.

Rosły również walory Bank of New York Mellon. Także tu dzięki dobrym rezultatom kwartalnym, które wzrosły o  79 proc. Na wartości zyskiwały także papiery Bank of America, którego zysk zwiększył się o 63 proc.

Potaniały z kolei akcje firmy Mattel, produkującej m.in. lalki Barbie. Wyniki sprzedaży były w zeszłym kwartale niższe niż oczekiwano. Akcje spadły o ponad 6 procent.

Papiery American-Express potaniały o 2,6 procent. To efekt zapowiedzi Komisji Europejskiej o wyznaczeniu górnych stawek opłat za karty kredytowe.