Korekta, której widmo od kilku dni wisiało nad warszawskim parkietem, zmaterializowała się w piątek w postaci spadków indeksów. Warto jednak przypomnieć, że również w środę i czwartek wczesnym popołudniem WIG 20 był na minusie a mimo wszystko kończył wymienione sesje nad kreską. Daje to cień nadziei, że podobny scenariusz może być zrealizowany również dzisiaj. Szanse na to są jednak niewielkie bo po pięciu z rzędu zwyżkowych sesjach korekta wydaje się być rzeczą naturalną. Na korekcyjny charakter dzisiejszych spadków wskazują też niewielkie obroty. Do godz. 12.30 właściciela w Warszawie zmieniły akcje za zaledwie 290 mln zł co świadczy o tym, że znaczna część inwestorów nie jest zainteresowana zamykanie pozycji i wierzy w powrót zwyżek.
Na półmetku WIG 20 tracił 0,6 proc. i był na poziomie 2384,88 pkt. Pozostałe indeksy również były ma minusach. Indeks szerokiego rynku WIG spadał o 0,57 proc. do 49488,06 pkt. Indeks mWIG40 zniżkował o 0,68 proc. do 3191,36 pkt. a sWIG80 o 0,27 proc. do 12976,22 pkt.
Liderem zwyżek z WIG 20 było Asseco Poland, które zyskiwało ponad 3 proc. Przeszło 1 proc. drożały też Eurocash i PGE. Na drugim biegunie, tracąc 3,6 proc., był BRE Bank. Blisko 2 proc. spadało też JSW. Z mniejszych firm o 13 proc. drożały Atrem w reakcji na rekomendacje DM BZ WBK. Analitycy zalecają kupowanie papierów przedsiębiorstwa. Wyceniają je na 8,2 zł. Na GPW kosztowały 6,05 zł. Znacznie mniej powodów do zadowolenia mieli właściciele Grupy Nokaut, których majątki topniały o 7 proc. Papiery technologicznej spółki kosztowały po 2,5 zł, najmniej w historii.
Na innych parkietach europejskich również dominował kolor czerwony. Spadki były jednak niewielkie. Giełdy w Paryżu i Frankfurcie zniżkowały o 0,1-0,2 proc. Z kolei parkiet w Londynie rósł o 0,1 proc. Najlepiej, rosnąc 0,5 proc., prezentowała się giełda w Bukareszcie. Rynek w Pradze spadał za to o 1,2 proc.
Trochę ożywienia na rynkach mogą wnieść publikowane po południu dane z gospodarki amerykańskiej, w tym o sierpniowej sprzedaży detalicznej. Analitycy oczekują, że była o 0,4 proc. wyższa niż miesiąc wcześniej. Na razie kontrakty na indeks S&P500 tracą 0,17 proc.