Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Michał Błasiński
W ostatnim kwadransie, kiedy wydawało się, że niedźwiedzie wezmą górę, indeks wyszedł nad kreskę, zyskując symboliczne 0,17 proc., do 2424 pkt. Nieco lepiej zaprezentowały się średniaki (mWIG40) oraz maluchy (sWIG80). Jak na Warszawę, obroty były całkiem wysokie – sięgnęły 930 mln zł (obroty na spółkach z WIG). Największym zainteresowaniem cieszyły się akcje Eurocashu (obrót 89,8 mln zł), które straciły 0,86 proc.
W portfelu blue chips pozytywnie wyróżniał się Bank Zachodni WBK. Akcje drożały pomimo faktu, że zarząd będzie rekomendował niewypłacanie dywidendy. Ponad 1 mld zł z zysku netto w 2014 r. zostanie przeznaczone na kapitał rezerwowy, a pozostała część zysku pozostanie niepodzielona (952,6 mln zł). Powody do zadowolenia mieli też akcjonariusze PGNiG, którego kapitalizacja rosła o 2,5 proc. Najsłabiej radziły sobie papiery LPP, tracąc ponad 1,8 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wall Street odetchnęło z ulgą i wróciło do wzrostów po publikacji lepszego od oczekiwań raportu NFP.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów.
WIG20 w trakcie piątkowej sesji spadał o około 3 proc. Ostatecznie zamknął dzień 1,3 proc. pod kreską, co patrząc na przebieg sesji można i tak uznać za mały sukces byków.
Polityka ponownie uderza w polski rynek giełdowy. WIG20 tracił w pierwszej części dnia nawet blisko 3 proc., a mocna przecena dotknęła przede wszystkim banki.
Podsumowując maj, niektórzy mogą się czuć lekko zaskoczeni. Nasz krajowy rynek akcji, który wcześniej emanował siłą, stanął w miejscu.
Europejski rynek notował dziś mieszaną sesję. Główne indeksy pozostały na lekkim plusie z wyjątkiem francuskiego CAC40, który stracił dziś ok. 0,2%. Szwajcarski SMI przewodził wzrostom na głównych rynkach na Starym Kontynencie zyskując ok. 0,2%, podobnie jak niemiecki DAX. Brytyjski FTSE 100 zakończył sesję w okolicach 0,1% wzrostu.