Po kilkunastu minutach handlu wskaźnik szerokiego rynku rósł o 0,04 proc. Taki sam wynik notował WIG20, a mWIG40 spisywał się nieco lepiej, bo jego wartość rosła o 0,11 proc. Na minusie pozostawał natomiast grupujący spółki o mniejszej kapitalizacji i płynności sWIG80, którego wartość spadała o 0,02 proc. Dzień wcześniej jednak to właśnie ten wskaźnik jako jedyny zakończył notowania nad kreską.

Na zielono zaświeciły też inne europejskie indeksy. Rosyjski RTS rósł o 1,5 proc., włoski FTSE MIB o 0,7 proc., a turecki XU100 o 0,6 proc. Dobrze spisywał się również hiszpański IBEX35 z wynikiem 0,6 proc. nad kreską oraz francuski CAC40, którego wartość rosła o 0,4 proc. w stosunku do zakończenia czwartkowej sesji.

Wśród najważniejszych danych warto zwrócić uwagę na publikację wskaźnika Ifo z Niemiec o godz. 10. Obrazuje on nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców. O godz. 14.30 pojawią się natomiast dane o zamówieniach na dobre trwałe w Stanach Zjednoczonych.

Nie bez wpływu na notowania jest też Grecja. Premier tego kraju Aleksie Cipras zaapelował dzień wcześniej o przyspieszenie prac nad porozumieniem, które odblokowałoby pomoc finansową dla Grecji.