Pół godziny po rozpoczęciu notowań WIG20 znajdował się 0,46 proc. poniżej poziomu czwartkowego zamknięcia. mWIG40 zanotował spadek wartości o 0,11 proc. Najlepiej na tym tle prezentował się indeks grupujący spółki o małej kapitalizacji sWIG80, którego notowania rosły o 0,13 proc.
Rodzime wskaźniki poruszają się zgodnie z kierunkiem wyznaczonym przez największe europejskie parkiety, gdzie dominuje kolor czerwony. Na otwarciu najmocniej tracił niemiecki DAX (-0,75 proc.) oraz francuski CAC40 (-0,5 proc.)
Liderami porannych spadków, z grona blue chips, była Bogdanka (-3proc.) oraz LPP (-1,9 proc.). Na drugim biegunie znalazły się walory Alior Banku( +0,78 proc) oraz Asseco Poland (+0,62 proc.)
Inwestorzy poznali dane dotyczące przemysłu w Kraju Kwitnącej Wiśni. Produkcja przemysłowa wzrosła tam w kwietniu o 1,2 proc. w ujęciu miesięcznym (prognozy +1 proc). Japońscy inwestorzy neutralnie przyjęli tą informacje. Nikkei 225 zyskał na zamknięciu 0,12 proc. O godz. 11 podane zostaną dane dotyczące produkcji przemysłowej w strefie euro. Natomiast o godz. 14.30 napłyną ważne informacje zza oceanu dotyczące inflacji PPI w USA.
Na rynku walutowym piątek przyniósł symboliczne osłabienie złotego względem głównych walut- dolara i euro. Dolar zwyżkował o 0,07 proc. do 3,6794 zł. Euro drożało o 0,02 proc. do 4, 1334 zł.