Mamy też ciekawy wątek natury czysto rynkowej. Nasz WIG20 próbuje wybronić się przed spadkiem pod poziom 2150 pkt. Mimo niesprzyjających okoliczności na razie się to udaje. Indeksy europejskie poddały się wyraźnej słabości. Za tym poszły także średnie z USA. Teraz przyjdzie nam obserwować zachowanie naszego WIG20 w sytuacji, gdy świat będzie odreagowywał.
W sferze makroekonomii tydzień rozpoczniemy praktycznie dopiero jutro zapoznaniem się z dynamiką wzrostu niemieckiej gospodarki. To będzie ostateczna publikacja dotycząca tempa wzrostu PKB w II kw. bieżącego roku. Ostatnia fala spadków niemieckiego DAX związana jest z obawami o to, co się faktycznie dzieje obecnie w Chinach. Trudności z utrzymaniem szybkiego wzrostu chińskiej gospodarki mogą być problemem dla wzrostu gospodarki niemieckiej. O godz. 10 pojawi się wartość wskaźnika Ifo, który w ostatnim czasie się osłabia. Publikacja ZEW sprzed tygodnia nie wskazuje na to, by tendencja ta miała się zakończyć właśnie teraz. Po południu najciekawiej zapowiada się publikacja wskaźnika nastrojów amerykańskich konsumentów. W środę nasza uwaga skupi się na danych o zamówieniach na dobra trwałe w USA, a w czwartek pojawi się zrewidowana dynamika wzrostu gospodarczego w II kwartale w USA. To będzie naturalnie najważniejsza publikacja dnia, ale nie warto pomijać danych o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Rynek pracy jest nadal tym, co może zadecydować o ewentualnym rozpoczęciu procesu podnoszenia stóp procentowych. Na koniec czwartkowej sesji pojawi się zmiana liczby podpisanych umów kupna/sprzedaży domów. Informacje z rynku nieruchomości w ostatnim czasie nie elektryzują uczestników rynków. Stąd też pewnie i wtorkowe dane o sprzedaży nowych domów przejdą bez echa. Na piątek zaplanowanych jest sporo ciekawych danych, które potencjalnie mogą mieć wpływ na wyceny. W nocy pojawi się pakiet danych z Japonii. Będą to dane o produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej, wydatkach gospodarstw domowych oraz dynamice cen na poziomie konsumentów. Gdy minie pierwsza godzina notowań, na warszawskim parkiecie pojawią się zrewidowane dane o tempie wzrostu gospodarczego Polski w II kwartale bieżącego roku. Chwilę później poznamy analogiczną wielkość dla Wielkiej Brytanii, a po południu przyjdzie pora na wstępne dane o inflacji w Niemczech oraz dane o inflacji w USA liczonej wskaźnikiem PCE core.