Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kamil Cisowski, MetLife TFI
Były one jednym z czynników podsycających lekkie zwyżki na giełdach (okres wyraźnej przewagi Hillary Clinton), wywołały również pogorszenie nastrojów we wrześniu. Początek października okazał się lepszy dla kandydatki demokratów.
Mimo że kolejna debata okazała się bardzo wyrównana, rynki złapały na razie drugi oddech. W ciągu ostatnich tygodni S&P 500 porusza się w trendzie bocznym, neutralne nastroje panują także na innych giełdach. Zmalała zmienność, ewidentnie wchodzimy w fazę wyczekiwania przed ostatnimi tygodniami amerykańskiej kampanii wyborczej, która zepchnęła w cień nie tylko kolejne nie najlepsze dane z amerykańskiego rynku pracy (stopa bezrobocia wróciła do poziomu 5,0 proc., nie widać również dalszego przyspieszenia dynamiki płac), dobre informacje z Europy (PMI, produkcja przemysłowa w Niemczech), ale też podejrzenia, że Europejski Bank Centralny może rezygnować z luzowania ilościowego szybciej, niż chcieliby inwestorzy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Co prawda WIG20 zakończył piątkową sesję na minusie, ale cały tydzień i tak można zapisać do udanych. Prawdziwe emocje dopiero jednak są przed nami.
Spadkowy początek dnia na GPW i na innych europejskich giełdach. Inspiracji do handlu nie dostarczą dzisiaj Amerykanie, którzy mają dzień wolny.
Zakończyło się I półrocze, które ostatecznie okazało się bardzo dobre dla graczy, głównie inwestujących w akcje i to pomimo zawirowań celnych z początku kwietnia.
Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynek, decydując się podczas lipcowego posiedzenia na obniżkę stóp procentowych.
Indeks polskich dużych spółek wreszcie wybił się z dziesięciotygodniowej konsolidacji i finiszował na najwyższym poziomie w tym roku. WIG ustanowił kolejny raz rekord.
Krajowy rynek rozpoczyna czwartkowy handel od skoku o około 40 pkt, do 2880 pkt. Wśród dużych spółek na starcie sesji pod kreską jest jedynie CD Projekt.