Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Daniel Kostecki
W porównaniu z ostatnim posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego i jego wpływu na rynek, gdy euro w relacji do dolara potaniało o prawie 2 proc. z poziomów przed decyzją do końca dnia, a niemiecki DAX wzrósł o prawie 1,5 proc., decyzja Fedu powinna mieć o wiele mniejszą skalę rażenia.
Po pierwsze, inwestorzy już od dłuższego czasu wyceniają ze 100-proc. prawdopodobieństwem podwyżkę w tym tygodniu, czyli wzrost celu dla stopy funduszy federalnych z 0,25–0,5 proc. do 0,5–0,75 proc., a po drugie, rynek stopy procentowej zaczął „zgadzać się" ze wcześniejszymi założeniami przedstawicieli FOMC na temat tego, że w 2017 r. powinniśmy zobaczyć jeszcze dwie podwyżki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czy stare giełdowe powiedzenie, że „niedźwiedzie skaczą z okna, a byki wchodzą po schodach”, wciąż ma zastosowanie?
Co prawda WIG20 zakończył piątkową sesję na minusie, ale cały tydzień i tak można zapisać do udanych. Prawdziwe emocje dopiero jednak są przed nami.
Spadkowy początek dnia na GPW i na innych europejskich giełdach. Inspiracji do handlu nie dostarczą dzisiaj Amerykanie, którzy mają dzień wolny.
Zakończyło się I półrocze, które ostatecznie okazało się bardzo dobre dla graczy, głównie inwestujących w akcje i to pomimo zawirowań celnych z początku kwietnia.
Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynek, decydując się podczas lipcowego posiedzenia na obniżkę stóp procentowych.
Indeks polskich dużych spółek wreszcie wybił się z dziesięciotygodniowej konsolidacji i finiszował na najwyższym poziomie w tym roku. WIG ustanowił kolejny raz rekord.