W pierwszej połowie środowego handlu więcej do powiedzenia mieli kupujący. Ich przewaga nie była wyraźna. Tuż po godz. 13 indeks blue chips spadł jednak pod kreskę. Najlepiej prezentują się rynkowe średniaki bowiem mWIG40 rośnie o ponad 1 proc. Szeroki WIG zyskuje z kolei symboliczne 0,1 proc.
Dobre nastroje przeważają również na innych giełdach Starego Kontynentu. Przykładowo niemiecki DAX rośnie o 0,3 proc., a francuski CAC40 jest 0,1 proc. nad kreską. Na czerwono świeci giełda w Mediolanie i Madrycie. Spadki są jednak symboliczne.
Wzrosty WIG20, które obserwowaliśmy w pierwszych czterech godzinach handlu to duża zasługo KGHM, którego papiery drożeją o prawie 4 proc., do 104 zł. Wyraźnie zwyżkują również walory Eurocashu. Na przeciwległym biegunie znalazły się notowania PKN Orlen i Energi.
Warto również zwrócić uwagę na spółki, których notowania wyznaczyły co najmniej roczne szczyty. W tym elitarnym gronie znalazło się 10 emitentów. Mowa m.in. o PZU, Synthosie, CD Projekcie, czy Asbisie. Analogicznie - w co najmniej rocznym dołu – znalazło się jedynie Biuro Inwestycji Kapitałowych.
Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała, że pozostawi stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna wynosi obecnie 1,5 proc. Decyzja była oczekiwana przez ekonomistów.