Wczoraj WIG20 spadał drugi dzień z rzędu, tym razem o 1,41 proc., do poziomu 2121. Minimum sesji wypadło na 2108. Niskie otwarcie spowodowało, że na wykresie powstała luka cenowa. Na ten moment udało się jednak domknąć tę lukę. A jest to kluczowe, jeśli byki rzeczywiście myślą na dobre o powrocie indeksu powyżej 2150 pkt. Pytanie, czy poranny dorobek uda się utrzymać.
Właściwie wszystkie duże spółki dziś zwyżkują. Lekko pod kreską jest jedynie mBank. Liderem wzrostów obecnie jest Lotos, a tuż za nim są KGHM i BZ WBK. Indeks średnich firm jak na razie zwyżkuje o 0,24 proc. W tej grupie liderem jest LiveChat, którego kurs rośnie o 5,4 proc. Mocny jest jeszcze Boryszew.
Na przeciwległym biegunie są dziś ING BSK oraz GTC. Dziś dzień wypłaty dywidendy dla akcjonariuszy 4Fun Media, ustalenia prawa do dywidendy dla udziałowców Arctic Paper oraz pierwszy dzień notowań po odcięciu dywidendy 0,02 zł na akcję Ifirma.
Na rynku walutowym dolar wciąż zmierza w kierunku majowych maksimów. Dziś amerykańska waluta drożenie nieznacznie, o 0,1 proc. i kosztuje 3,72 zł. Euro jest wyceniane podobnie jak wczoraj i kosztuje 4,31 zł.