Po południu indeks dużych spółek spada o 0,75 proc., do 2363 pkt. Na WIG20 obserwujemy drugi dzień korekty ostatnich, około dwutygodniowych mocnych wzrostów. W środę indeks blue chips stracił 0,47 proc., a dziś jak na razie traci dwa razy więcej pkt niż wczoraj. Na zielono świecą notowania jedynie czterech dużych firm, a liderem pod tym względem jest Eurocash. Po wczorajszej, prawie 9-proc. zwyżce dziś kurs dokłada kolejne 3,5 proc. Ostatnimi miesiącami hurtownik zwykle znajdował się u dołu tabeli i był głównym hamulcowym WIG20. Sytuacja zmieniła się o 180' po prezentacji wyników półrocznych, gdzie spółka pokazała, że jest w stanie poprawiać efektywność w sprzedaży hurtowej. Co ciekawe, wygląda na to, że Eurocash zamienił się miejscami z CD Projektem. Producent gier akurat dziś jest najgorszym punktem w gronie dużych spółek, a jego kurs zniżkuje na ten moment o prawie 4 proc. Wygląd więc na to, że poziom przy 220 zł i ponad 21 mld zł kapitalizacji ponad  to na ten moment za dużo dla CD Projektu. Czerwono jest również w gronie małych i średnich przedsiębiorstw, których indeksy zniżkują po około 0,4 proc. Na szerokim rynku najmocniej drożeją walory Kopeksu, a tanieją Mirbudu.

Przy spadających indeksach na GPW nieco osłabia się również złoty. Za dolara po południu inwestorzy płacą 3,67 zł, a za euro 4,29 zł.