W okolicach półmetku sesji indeks WIG20 notowany był 0,4 proc. na minusie. Przecena w Warszawie koresponduje z negatywnymi nastrojami przeważającymi na największych europejskich rynkach akcji, które skutkują wyprzedażą akcji. Część porannych spadków na niektórych parkietach udało się jednak ograniczyć. Przewaga sprzedających jest w dużej mierze efekt rosnących obaw inwestorów o pogłębienie korekty na amerykańskim rynku akcji. Humory dodatkowo popsuły krajowym inwestorom opublikowane rano wyraźnie słabsze od prognozowanych grudniowe dane PMI dla polskiego przemysłu, wskazując na pogorszenie koniunktury w sektorze.

W Warszawie najmocniej ciąży indeksom przecena walorów PKN Orlen i KGHM, którym najwyraźniej ciąży sytuacja na rynku surowców. Sprzedający są też aktywni na papierach mBanku i Pekao, ale już ich konkurenci z sektora notowani są na plusach. Sporym zainteresowaniem kupujących cieszą się ponadto walory Orange i Energi.

Pozytywne nastroje ujawniły się też na szerokim rynku, gdzie od początku środowych notowań przeważa kolor zielony. Wiele do życzenia pozostawia jednak aktywność handlujących w Warszawie. W okolicach półmetku sesji na całym rynku właścicieli zmieniły akcje o wartości niewiele ponad 200 mln zł.