Wczorajsza sesja na GPW wlała w serca inwestorów nowe nadzieje. WIG20 przez cały dzień był na plusie, by ostatecznie zamknąć go prawie 1 – proc. wzrostem. Tym samym indeks największych spółek zbliżył się do psychologicznego poziomu 2400 pkt. Brakuje mu do niego 20 pkt. Czy dzisiaj uda się tę barierę zaatakować?

Początek dnia jest dość niemrawy, ale jednak z przewagą byków. WIG20 w pierwszych minutach zyskiwał około 0,2 proc. i pozostaje mieć nadzieję, że inwestorzy dopiero się rozkręcają.

Całkiem niezłą sesję mają za sobą Amerykanie. Dość wyraźnie urósł indeks S&P500, który zyskał prawie 0,9 proc. O 1,4 proc. urósł Nasdaq. Co ciekawe jednak już indeks Dow Jones Industrial zakończył dzień na nieznacznym minusie. Rynek amerykański żyje wciąż wynikami spółek za IV kwartał. Wczoraj wyniki opublikował m.in. Facebook, co przełożyło się na mocne wzrosty na papierach tej spółki.

Mieszane nastroje panowały podczas azjatyckiej części sesji. Symboliczny wzrost zaliczył indeks Nikkei225. Zdecydowanie lepiej poradził sobie tym razem wskaźnik Shanghai Composite, który zyskał 1,3 proc.

Ten niezwykle ciekawy tydzień (mieliśmy podczas niego kwestie związane z brexitem, posiedzenie Fed czy też dane gospodarcze ze strefy euro) kończymy również z przytupem. Dziś bowiem zostaną opublikowane dane z amerykańskiego rynku pracy. To będzie zapewne kluczowy moment dzisiejszego dnia.