Niemniej w tym tygodniu rynkowe byki mają wyraźny problem z kontynuowaniem rajdu. Ostatni ruch w górę na ryzykownych aktywach był wspierany przez nadzieje co do dalszej stymulacji gospodarki, jednak po wczorajszych fenomenalnych danych o sprzedaży detalicznej można było obserwować pewną nerwowość na rynku. Inwestorzy obawiają się, że dalszego wzrostu rentowności obligacji skarbowych, który może prowadzić do przepływu kapitału z rynku akcyjnego na rynek długu.

Dziś od rana nastroje na rynku akcji były gorsze, główne indeksy giełdowe w Europie zamknęły się pod kreską. Przecena być może nie była duża, niemniej widać wyraźnie iż brakuje paliwa do dalszych wzrostów. Niemiecki DAX zamknął się 0,16% niżej, francuski CAC40 stracił 0,65%, a londyński FTSE100 przecenił się aż 1,4%, co ma też związek z silnym umocnieniem funta brytyjskiego podczas dzisiejszej sesji. Patrząc z kolei na Giełdę Papierów Wartościowych, przez większość dnia indeks WIG20 radził sobie wyraźnie lepiej w porównaniu do naszych zachodnich sąsiadów, niemniej po godzinie 14:00 sytuacja uległa zmianie przez co do końca dnia obserwowaliśmy spadki. Ostatecznie WIG20 nie zdołał utrzymać się powyżej poziomu 2000 pkt i zamknął się 0,3% niżej, przez co wciąż istnieje ryzyko pojawienia się sygnału płynącego z formacji RGR, którą dobrze widać na interwale H4 i D1. 

Cofnięcie obserwujemy także na rynku akcji w USA. W momencie przygotowywania tego komentarza najgorzej radzi sobie indeks mniejszych spółek - Russell 2000, gdzie przecena sięga ponad 1,7%. Z kolei technologiczny Nasdaq jest notowany 1,2% niżej, a przecena na S&P500 i Dow Jones wynosi odpowiednio 0,85% i 0,75%. Niemniej należy zauważyć, że nawet kilkuprocentowe cofnięcie nie powinno zagrozić głównej tendencji, która wciąż pozostaje tutaj wzrostowa. 

Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych
XTB
[email protected]