Środowa sesja giełdowa przebiega bardzo spokojnie. Można stwierdzić, że dawno na rynku nie było tak spokojnie jak dziś. Z drugiej strony o godzinie 20:00 szykuje się publikacja minutes FOMC, które mogą nadać nieco więcej zmienności. Fed w minutes raczej nie powie zbyt wiele, patrząc na to, że wielokrotnie bankierzy podkreślali brak obaw związanych z inflacją oraz brak podstaw do normalizacji polityki monetarnej i chęć podtrzymania obecnych warunków. Niemniej samo minutes nie powinno zaskoczyć nas jakoś bardzo pozytywnie. Niemniej patrząc na statystyki za kwiecień okazuje się, że w perspektywie 30, 20 czy 10 ostatnich lat kwiecień radził sobie bardzo dobrze, a w zasadzie najlepiej, biorąc pod uwagę powtarzalność w tych wszystkich 3 interwałach czasowych. Może średnie wzrosty za ostatnie 10 lat na S&P 500 na poziomie nieco ponad 2% nie powalają, ale warto wiedzieć, że jest to jedynie średnia wartość. Z drugiej strony teraz przy historycznych szczytach 2% to naprawdę sporo, niemal 100 punktów na najważniejszym światowym indeksie.
Biorąc pod uwagę dzisiejsze wydarzenie w postaci minutes, duże ruchy na rynku mogłyby być wywołane w zasadzie jedynie rozmową o możliwych podwyżkach stóp procentowych. Tego jednak w zasadzie nikt nie oczekuje. Co więcej, Fed prawdopodobnie nie będzie o tym mówił nawet teraz przy sygnałach wyraźnego ożywienia, które idzie po ostatnim silnym wzroście zatrudnienia w USA. Warto również wspomnieć, że przed nami kolejny sezon wyników na Wall Street w stosunku do którego oczekiwania są umiarkowanie optymistyczne.
Jak same nastroje dzisiejszego dnia? Raczej słabe, choć nie widać dużej zmienności. DAX stracił 0,17%, ale FTSE 100 wzrósł o niemal 0,9%. S&P 500 przed 18:00 traci niewiele, gdyż jedynie 0,07%. WIG20 z kolei stracił dzisiaj sporo, gdyż 0,7%.
Michał Stajniak
Starszny Analityk Rynków Finansowych