Wczesnym popołudniem indeks największych firm, WIG20, notowany był zaledwie 0,1 proc. na plusie. Słabość krajowych indeksów kontrastuje z kolorem zielonym na większości europejskich rynkach akcji, gdzie inwestorzy przejawiają dużo więcej ochoty do kupowania akcji. Co istotne, pozytywne nastroje przeważają zarówno zachodnioeuropejskich parkietach, jak i giełdach z naszego regionu. Skala zwyżek poza giełdami w Atenach i Stambule jest jednak dość ograniczona, nie przekraczając 1 proc.
W Warszawie spółki z indeksu WIG20 radzą sobie ze zmiennym szczęściem. Największym zainteresowaniem kupujących cieszą się walory Mercatora, co przekłada się na najbardziej efektowne zwyżkę w indeksie. Popyt pojawił się też na papierach firm odzieżowych – LPP i CCC. Powody do zadowolenia mogą też mieć posiadacze drożejących akcji koncernów energetycznych i KGHM.
Natomiast na celowniku sprzedający znalazły się akcje CD Projektu, pogłębiając przeciągając trwającą od kilku miesięcy korektę. Tym samym kurs producenta gier powrócił do poziomów nienotowanych od ponad dwóch lat. Ponadto chętnie pozbywano się m. in. papierów rafinerii i półek surowcowych: JSW i PGNiG.
Negatywne nastroje zdominowały handel w segmencie mniejszych spółek, gdzie inicjatywę przejęli sprzedający. W efekcie wczesnym popołudniem na szerokim rynku w przewadze były przecenione walory. Nie brakuje jednak pozytywnych wyjątków. Kilkunastoprocentową zwyżką może się pochwalić XTB, co jest odpowiedzią rynku na publikację lepszych od oczekiwań wyników finansowych za I kwartał br.