Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jak dotąd TFI ogółem żadnego miesiąca w tym roku nie zakończyły z dodatnim wynikiem sprzedaży funduszy, a wrzesień najprawdopodobniej nie przerwał tej złej passy. To oznacza jednocześnie, że rynek funduszy ma za sobą dokładnie 12 miesięcy odpływów netto, a w tym czasie łączne odpływy sięgnęły około 31,5 mld zł. Przypomnijmy, że w sierpniu z TFI uciekło jedynie 0,16 mld zł netto, natomiast w siedmiu poprzednich miesiącach tego roku średnio wypływało po 3 mld zł miesięcznie. Jeśli chodzi o stopy zwrotu funduszy, to wrzesień nie przyniósł poprawy. Inflacja znów zaskakiwała, zaś główne banki centralne podtrzymywały plany podwyżek stóp procentowych. W takich warunkach WIG spadał na nowe minima w tym roku, a zwyżki rentowności obligacji (spadek cen) przybrały na sile.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.
Ponad 90 proc. z funduszy polskich akcji uniwersalnych i 104 proc. z funduszy akcji małych i średnich spółek – na pozór takich zysków trudno oczekiwać ze zdywersyfikowanych portfeli, a jednak właśnie tak prezentują się pięcioletnie wyniki wspomnianych funduszy. I mowa tylko o średnich.
Ostatnie lata przypomniały, że przemiany na świecie mogą być bodźcem do dynamicznego wzrostu gospodarki i lokalnego rynku akcji, ale nieraz sprawiają też spory zawód inwestorom. Nie tylko z tej perspektywy Polska mimo wszystko wygląda atrakcyjnie.
W maju zdecydowana większość funduszy inwestycyjnych wypracowała zyski. Pazur pokazały portfele spółek amerykańskich i rynków rozwiniętych, ale z wynikami po pięciu miesiącach część z nich wciąż ma problem. Na GPW wciąż trwała sielanka.
Mało który składnik aktywów dał w tym roku zarobić więcej od polskich akcji, a w tej samej kategorii wagowej tego rodzaju fundusze odjeżdżają konkurencji. Niestety, jednocześnie widmo korekty jest coraz bliższe.