Reklama

Wkrótce projekty ustaw o likwidacji OFE

75 proc. aktywów OFE ma trafić na rynek kapitałowy, 25 proc. – do Funduszu Rezerwy Demograficznej – potwierdza Paweł Borys, prezes PFR.

Publikacja: 05.09.2017 06:20

Paweł Borys, prezes Polskiego Fundusz Rozwoju, jest współautorem reformy zabezpieczenia emerytalnego

Paweł Borys, prezes Polskiego Fundusz Rozwoju, jest współautorem reformy zabezpieczenia emerytalnego.

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Projekty ustaw związanych z wielką reformą systemu zabezpieczenia emerytalnego powinny wkrótce trafić na ścieżkę legislacyjną – zapowiada w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, współautor tej reformy. Potwierdza, że znajdzie się w nich zapowiedziana już rok temu praktyczna likwidacja II filaru emerytalnego, czyli OFE. 25 proc. zgromadzonych tam aktywów trafić ma do Funduszu Rezerwy Demograficznej, a 75 proc. – na indywidualne konta emerytalne, czyli do prywatnego III filaru emerytalnego.

Kompromisowa propozycja

Te zmiany wzbudzają dużo kontrowersji. Z jednej strony ci uczestnicy II filara, którzy uważają, że zgromadzone tam oszczędności są ich prywatnymi środkami, protestują przeciwko nacjonalizacji (czyli przeniesieniu do FRD) części ich aktywów. Z drugiej strony część ubezpieczonych może mieć pretensje, że państwo wyprowadza ich składki emerytalne poza przestrzeń publiczną.

– Ta propozycja to kompromis między koncepcjami, które zakładają przeniesienie całości środków z OFE do kasy państwa, oraz tymi, które postulują sprywatyzowanie środków z OFE. Ten kompromis powoduje, że nikt nic nie traci, nic nikomu nie jest zabierane. To uczciwa nowa umowa społeczna dotycząca zabezpieczenia emerytalnego – podkreśla jednak Paweł Borys.

60 mld zł w FRD

Po części ustalenie tego kompromisu jest przyczyną w opóźnieniach we wprowadzaniu zmian. Jak nieoficjalnie wiadomo, to minister rodziny, pracy i zabezpieczenia społecznego optowała, by aktywa przenoszone z II do III filaru były objęte jakimiś gwarancjami państwa. Z naszych informacji wynika, że takich rozwiązań w projekcie nie będzie.

Prezes Borys wyjaśnia też, w co będą inwestowane nasze oszczędności emerytalne, po tym jak trafią do FRD. – Wydaje się, że polityka inwestycyjna FRD może być bardziej efektywna, niż jest dzisiaj. Poprzez dodanie innych klas aktywów do inwestycji, niż tylko obligacje i indeksy giełdowe, balans pomiędzy bezpieczeństwem środków oraz wysokością stopy zwrotu może być korzystniejszy – podkreśla Borys. – Na pewno pożądanym kierunkiem dywersyfikacji są inwestycje infrastrukturalne. Większość inwestorów w takich projektach na świecie to są fundusze emerytalne, ze względu na długi horyzont inwestycyjny, który jest idealnie dopasowany do profilu takich funduszy. Jednocześnie infrastruktura jest bezpieczna, ponieważ są to realne aktywa – mówi Borys.

Reklama
Reklama

Po reformie fundusze zgromadzone w FRD wzrosną do ok. 60 mld zł. W zarządzaniu nimi ma pomagać PFR. – Jestem przekonany, że standardy, w oparciu o które działa PFR, są właśnie odpowiednimi standardami. Chodzi zarówno o kompetencje osób, jak i sam proces inwestycyjny, oparty np. na niezależnych komitetach inwestycyjnych – przekonuje Borys.

Fundusze inwestycyjne
Polskie akcje wyhamowały zwyżki, czekając na spokojny 2026 rok
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Fundusze inwestycyjne
Giełda na dobrej drodze, o ile rząd tego nie popsuje
Fundusze inwestycyjne
Obligacje rządzą w TFI. Który fundusz został numerem 1 w rankingu?
Fundusze inwestycyjne
W kraju popyt na fundusze akcji się budzi, w Europie pozostaje mocny
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Fundusze inwestycyjne
Fundusze akcji, które w tym roku odstają. Dały plamę?
Fundusze inwestycyjne
Rynek funduszy w pędzie. Ważna zmiana właścicielska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama