Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jednak od początku roku kilka produktów przyciąga uwagę. Jednym z nich może być Total FIZ, zarządzany przez Konrada Łapińskiego, z zyskiem blisko 54 proc. W czołówce znajdziemy również produkty oferowane przez duże TFI, np. NN Total Return FIZ. Co ciekawe, jest to fundusz realizujący strategię absolutnej stopy zwrotu, która przyniosła w tym roku niemal 56 proc. zysku. Inwestuje w Europie Środkowo Wschodniej. Jeszcze lepszy wynik ma strategia Skarbca TFI, tj. Skarbiec Globalni Liderzy Wzrostu FIZ. To fundusz przejęty niegdyś od Trigona TFI, który od stycznia ma na koncie prawie 70 proc. zysku. Nieco słabiej wypada w tym roku Insignis FIZ, którego wynik od stycznia do końca września to 15 proc. pod kreską. W zestawieniu IZFiA znajdziemy także znane fundusze medyczne, natomiast ich stopy zwrotu od stycznia ograniczają się do około 20 proc. – Po październiku stopa zwrotu Insignis FIZ w tym roku wyniosła -6,1 proc. Jest to wynik znacznie lepszy od stopy zwrotu indeksu WIG, który na koniec października był 23,7 proc. niżej niż na początku roku – analizuje Grzegorz Witkowski, zarządzający Insignis TFI. – Jest to pierwszy rok w blisko sześcioletniej historii Insignis, w którym nie wypracował on jak dotąd dodatniej stopy zwrotu – zauważa Witkowski. Jak tłumaczy, jest to w dużej mierze efektem strat z pierwszej połowy roku, zrealizowanych na inwestycjach na rynkach zagranicznych. – Sam polski portfel akcji ponownie wypracował w tym roku bardzo dobrą dwucyfrową stopę zwrotu – twierdzi Witkowski. Z danych IZFiA wynika także, że kilkudziesięcioprocentowe straty zanotowała od początku roku grupa funduszy sekurytyzacyjnych Lumen, zarządzana obecnie przez Ipopemę TFI, a wcześniej przez Lartiq TFI. Straty przekraczają nawet 80 proc. Z kolei przecena certyfikatów Retail Parks Fund FIZAN (wcześniej w Saturn TFI), o którym było głośno z powodu nieprawidłowości, zbliża się do 98 proc. paan
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.
Ponad 90 proc. z funduszy polskich akcji uniwersalnych i 104 proc. z funduszy akcji małych i średnich spółek – na pozór takich zysków trudno oczekiwać ze zdywersyfikowanych portfeli, a jednak właśnie tak prezentują się pięcioletnie wyniki wspomnianych funduszy. I mowa tylko o średnich.
Ostatnie lata przypomniały, że przemiany na świecie mogą być bodźcem do dynamicznego wzrostu gospodarki i lokalnego rynku akcji, ale nieraz sprawiają też spory zawód inwestorom. Nie tylko z tej perspektywy Polska mimo wszystko wygląda atrakcyjnie.
W maju zdecydowana większość funduszy inwestycyjnych wypracowała zyski. Pazur pokazały portfele spółek amerykańskich i rynków rozwiniętych, ale z wynikami po pięciu miesiącach część z nich wciąż ma problem. Na GPW wciąż trwała sielanka.
Mało który składnik aktywów dał w tym roku zarobić więcej od polskich akcji, a w tej samej kategorii wagowej tego rodzaju fundusze odjeżdżają konkurencji. Niestety, jednocześnie widmo korekty jest coraz bliższe.