– Trend spadkowy pozostaje głównym kierunkiem dla USD/PLN, wskazują analitycy BM mBanku. – Podaż potwierdziła swoją dominację w połowie sierpnia. Wtedy udało się przełamać strefę 3,90. W konsekwencji para USD/PLN sięgnęła wsparcia 3,80. To znane miejsce z przeszłości – dodają. Podkreślają oni, że fala umocnienia dolara amerykańskiego wyniosła w sierpniu 10 groszy. – To klasyczny ruch powrotny po przełamaniu ważnej strefy. Dołek stał się szczytem, czyli zastosowanie ma tutaj zasada zmiany ról. Konsekwencje tego już są widoczne. Od połowy miesiąca czarne świece pokonały przestrzeń od 3,90 do sierpniowego dołka. Zgodnie z założeniami jest to impuls spadkowy. Ten musi być dłuższy od korekty – dodają eksperci. Para USD/PLN ponownie zbliżyła się do wspomnianego poziomu 3,80 w środę, kiedy to Rezerwa Federalna obniżyła stopy procentowe o 50 pkt baz. Mimo wyraźnego ruchu w dół nie udało się zejść poniżej 3,80 zł. Zdaniem analityków nic jeszcze straconego. – Należy spodziewać się próby przełamania 3,80. Ciekawym miejscem na kolejny przystanek aprecjacji złotego jest poziom 3,65. Być może ten tydzień przyniesie odpowiedź, czy ten scenariusz znajdzie poważanie wśród inwestorów. Alternatywa to ruch boczny w zakresie 10-groszowego przedziału – twierdzą przedstawiciele BM mBanku.