Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.07.2017 06:03 Publikacja: 19.07.2017 06:03
Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz
Za jednego dolara płacono we wtorek już tylko 3,63 zł, czyli najmniej od ponad dwóch lat. Złoty stał się tak silny jak przed drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce w 2015 r. Od początku roku zyskał wobec dolara 14,5 proc., a mocniej w tym czasie zyskiwało do amerykańskiej waluty tylko meksykańskie peso (17,4 proc.). Dobrze sobie radzą również waluty innych państw naszego regionu. Korona czeska zyskała od początku roku do dolara 13,2 proc., a forint 10 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kurs pary walutowej EUR/USD znów nie dał rady na trwałe sforsować poziomu 1,08. Wydawać by się mogło, że stanie się to w ubiegłym tygodniu, gdyż zestaw informacji, jakie pojawiły się na rynku, w teorii przemawiał za słabszym dolarem. Faktycznie dolar nieco stracił, jednak nadal trudno mówić o jakimś faktycznym przełomie w notowaniach EUR/USD. W poniedziałek po południu kurs był w okolicach 1,079.
Majowa przerwa, chociaż obfitowała w liczne publikacje na światowych rynkach, nie wpłynęła znacząco na notowania naszej waluty. Podobnie powinno być w tym tygodniu z posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej.
Japońscy decydenci prawdopodobnie w końcu przeszli od słów do czynów i zdecydowali się na przeprowadzenie interwencji walutowej. Ta trafiła na podatny grunt. Przyszłość jena wcale nie musi być jednak teraz usłana różami.
Jak to ostatnio bywa, z racji zbliżającego się posiedzenia Rezerwy Federalnej, ważniejsza będzie nie sama decyzja w sprawie stóp procentowych, która zapadnie w środę, ale to, w jakim tonie będzie wypowiadał się na konferencji po posiedzeniu Jerome Powell, szef Fedu.
Notowania złota w ostatnim czasie złapały lekką zadyszkę. Od rekordu, który padł w połowie miesiąca, cena spadła o ponad 4 proc. Obecnie rynek ten przeszedł w fazę konsolidacji w okolicach poziomu 2350 USD za uncję. Trwa wyczekiwanie na nowy impuls do podjęcia bardziej zdecydowanych ruchów.
Waluty zarówno tradycyjne, jak i w wydaniu cyfrowym były obszarem, w którym inwestorzy radzili sobie najlepiej w I kwartale.
Trzeci z rzędu spadek zamówień w przemyśle, eksport wzrósł, ale nie na długo, a wzrost gospodarczy w pierwszym kwartale pozostał niewielki.
Złoty wczoraj pokazał moc. We wtorek nieznacznie jednak koryguje ten ruch. W tym tygodniu lokalny rynek czeka przede wszystkim na posiedzenie RPP.
Raporty z amerykańskiego rynku pracy zazwyczaj można interpretować w myśl zasady: „dla każdego coś miłego”. Seria odczytów za kwiecień rozczarowała jednak na każdym poziomie.
Kurs pary walutowej EUR/USD znów nie dał rady na trwałe sforsować poziomu 1,08. Wydawać by się mogło, że stanie się to w ubiegłym tygodniu, gdyż zestaw informacji, jakie pojawiły się na rynku, w teorii przemawiał za słabszym dolarem. Faktycznie dolar nieco stracił, jednak nadal trudno mówić o jakimś faktycznym przełomie w notowaniach EUR/USD. W poniedziałek po południu kurs był w okolicach 1,079.
Majowa przerwa, chociaż obfitowała w liczne publikacje na światowych rynkach, nie wpłynęła znacząco na notowania naszej waluty. Podobnie powinno być w tym tygodniu z posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej.
Banki w krajach wykorzystywanych do omijania sankcji coraz częściej odmawiają finansowania eksportu do Rosji, co już doprowadziło do jego spadku.
Ciekawie zapowiadają się przeglądy ratingu Polski, ale reakcje rynkowe ograniczą się zapewne do wyceny obligacji.
Mniej jastrzębia retoryka amerykańskich władz monetarnych wsparła notowania na globalnych parkietach. Giełdy powróciły do wzrostów, a rentowności obligacji zaczęły spadać.
Energia jądrowa popłynie nawet siedem lat później niż planowano wcześniej. - O latach 2032 – 2033 nikt poważnie nie myślał – powiedziała w Katowicach minister przemysłu Marzena Czarnecka.
Płocka grupa kapitałowa zanotowała w ubiegłym roku 90,7-proc. udział w sprzedaży błękitnego paliwa do końcowych odbiorców w Polsce. To o 1,7 pkt. proc. więcej niż w 2022 r.
Trzeci z rzędu spadek zamówień w przemyśle, eksport wzrósł, ale nie na długo, a wzrost gospodarczy w pierwszym kwartale pozostał niewielki.
Ferrari dostarczy zawsze o jeden samochód mniej, niż wymaga tego rynek. To słowa Enzo Ferrari, założyciela włoskiej firmy sportowych samochodów, która właśnie opublikowała wyniki finansowe za I kwartał 2024 roku.
Łatwe czasy się skończyły. Pandemia rozpieściła rynek, a państwo rozpieściło społeczeństwo. Jesteśmy w dobie wielkich zmian. Kto nie zainwestuje w robotykę i sztuczną inteligencję to koszty pracy go zabiją - mówi prezes Piotr Bieliński.
Po zmianach na szczytach władzy w PZU przyszła pora na zmiany w spółkach należących do grupy największego polskiego ubezpieczyciela. Wymiana kadr trwa nie tylko w ich organach nadzorczych i zarządach, ale objęła też menedżerów i dyrektorów.
Indeksy spółek energetycznych rosną podczas dzisiejszej sesji giełdowej nawet o blisko 10 proc. To efekt zapowiedzi minister przemysłu Marzeny Czarneckiej, która wbrew wcześniejszym swoim wypowiedziom opowiedziała się, za „twardym” wydzieleniem elektrowni węglowych ze spółek energetycznych.
W dniu dzisiejszym na rynku forex obserwujemy lekkie odreagowanie po odwilży, która nastąpiła po gorszym raporcie z rynku pracy oraz decyzji Fed w zeszłym tygodniu.
Wtorek przynosi próbę odbicia dolara na szerokim rynku, po tym jak w poniedziałek kontynuował on osłabienie z ubiegłego tygodnia.
Otodom Analytics: kwiecień przyniósł względem początku roku wyhamowanie tempa sprzedaży mieszkań, wprowadzania nowych lokali do oferty i wzrostu średnich cen ofertowych.
Złoty wczoraj pokazał moc. We wtorek nieznacznie jednak koryguje ten ruch. W tym tygodniu lokalny rynek czeka przede wszystkim na posiedzenie RPP.
WIG20 znów wyszedł powyżej 2500 pkt i wydaje się, że tym razem pozostanie nad tym poziomem na dłużej. Dzisiaj wsparciem dla warszawskich indeksów są głównie spółki energetyczne.
Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła dalsze blisko 1% wzrosty. Te napędzane były kolejnymi komentarzami z Fed wpisującymi się w scenariusz obniżek stóp procentowych w drugiej połowie roku.
Firma XTB znów pozytywnie zaskoczyła wynikami finansowymi. W I kwartale zarobiła na czysto ponad 300 mln zł. Czy to otwiera jej drogę do 1 mld zł zysku w całym roku? Będziemy się nad tym zastanawiać we wtorkowym programie Prosto z Parkietu. Start o godz. 12.00. Gościem Przemysława Tychmanowicza będzie Omar Arnaout, prezes XTB. Naszego gościa zapytamy m.in.:
Znana europejska platforma e-commerce notuje nadal spadek liczby kupujących odzież i obuwie i ma problem z uzyskaniem wzrostu przychodów. Są jednak i dobre wiadomości.
Jesteśmy zainteresowani jako Skarb Państwa, żeby przejąć aktywa węglowe od spółek energetycznych – powiedziała we wtorek minister przemysłu Marzena Czarnecka. Jej zdaniem stan polskiego sektora węglowego jest „tragiczny”. Podała też nową datę uruchomienia elektrowni atomowej
Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na Altusa karę pieniężną w wysokości 1,2 mln zł - poinformowała KNF w komunikacie.
Płynność jest największym czynnikiem wpływającym na ryzykowne aktywa, w szczególności aktywa wzrostowe, kryptowaluty i technologie.
Do 2027 r. grupa chce istotnie poprawić wyniki finansowe, do czego mają przyczynić się m.in. inwestycje w terminale morskie w Gdyni i Świnoujściu. Planuje też zwiększyć dywidendę.
Nowy rekord WIG, mocny wzrost notowań wielu dużych spółek, spore obroty – krajowa giełda w imponującym stylu rozpoczęła tydzień po przedłużonym weekendzie. Ale i inwestorzy na rynkach bazowych nie mogą narzekać.
Przeświadczenie, że największa gospodarka świata i tamtejsze spółki poradzą sobie nawet w warunkach wysokich stóp procentowych ma kruche podstawy.
W kwietniu obchodziliśmy 30. rocznicę pierwszej publikacji indeksu największych spółek notowanych na giełdzie warszawskiej. Moment ten zbiegł się z historycznymi spadkami kursów 23 spółek notowanych wówczas na GPW po wcześniejszych spektakularnych wzrostach. Od samego początku wskaźnik ten miał pod górkę.
Polska giełda znów rozpieszcza posiadaczy akcji. W poniedziałek indeksy odznaczały się nadzwyczajną siłą – WIG wzbił się na nowy rekord wszech czasów, a WIG20 na nowy rekord hossy. Na jakie spółki stawiają w takich warunkach eksperci analizy technicznej?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas