- Z ogromnym smutkiem informujemy o przedwczesnej śmierci naszego redakcyjnego kolegi Tomka Świderka. Będzie nam Ciebie brakowało - poinformowano na stronie głównej Telko.in.
Tomasz Świderek przez wiele lat był związany z Telko.in. Pisał także felietony do miesięcznika “My Company Polska”.
W latach 2006-2010 Tomasz Świderek pracował w „Dzienniku Gazecie Prawnej”, a wcześniej przez wiele lat w „Gazecie Wyborczej”, „Rzeczpospolitej” i „Parkiecie”. Pisał przede wszystkim o branży telekomunikacyjnej.
„Chyba najlepszy polski dziennikarz zajmujący się telekomunikacją. Bardzo szanowany przez branżę za profesjonalizm, chociaż często darł z koty z przedstawicieli branży, którzy wtedy chętnie wykorzystywali brak wiedzy polskich konsumentów. Swoich racji potrafił bronić wszędzie, obojętne czy przed szefami, czy przed firmami z którymi pracował. Szanowany był i przez jednych i przez drugich, chociaż czasami stosował dość niekonwencjonalne metody sprzeciwu przeciwko krytyce, którą uważał za nieuzasadnioną” – wspomina Tomasza Świderka dziennikarka działu ekonomicznego „Rz” Danuta Walewska. „Zapalony grzybiarz. Zawsze jako pierwszy wrzucał w sezonie na Facebooka zdjęcia rydzów i prawdziwków, których reszta jeszcze nie potrafiła znaleźć. To była jego druga, po telekomunikacji prawdziwa pasja. Trzecia, to oczywiście suczka Zaza, której przygody opisywał w niesłychanie ciepły sposób".