Warranty obejmie Ryszard Krauze, który jest największym akcjonariuszem Biotonu (ma 27-proc. udział). Nowe akcje stanowić będą blisko 5 proc. w podwyższonym kapitale.

Cena emisyjna nowych akcji wynosi 20 groszy. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu producent insuliny wyemitował walory o wartości 277 mln zł, też po 20 groszy. Dlaczego spółka poprosiła Ryszarda Krauze o zastrzyk kapitału? Bioton najprawdopodobniej nie może wykorzystać środków z ostatniej emisji akcji, które są przeznaczone prawie w całości na spłatę kredytów. Polska spółka nie sprzedała też jeszcze 38 proc. udziałów w Bioton Wostok (liczy na prawdopodobnie około 50–60 mln USD). Tymczasem producent insuliny potrzebuje już teraz kapitału obrotowego. Spółkę czekają bowiem między innymi koszty związane ze zwolnieniami grupowymi – a te planowane są na najbliższe tygodnie. Ich koszt szacowany jest nawet na kilkanaście milionów złotych.

Ryszard Krauze obejmie papiery Biotonu, płacąc w sumie 50 mln zł. Wczoraj kurs akcji firmy był o 40 proc. wyższy od ceny emisyjnej nowych akcji i wynosił 0,28 zł. 50 mln zł, jakie pozyska Bioton, wystarczy spółce na kilka miesięcy, w tym czasie może już dojść do sprzedaży aktywów w Rosji.Grupa Biotonu miała w pierwszym kwartale 19,74 mln zł straty netto wobec 4,76 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wyniosły 73,58 mln zł w porównaniu z 90,73 mln zł przed rokiem.