Za dwa lata może wzrosnąć import gazu z Niemiec i Czech

wywiad „parkietu” Z Janem Chadamem, prezesem Gaz-Systemu, rozmawia Tomasz Furman

Publikacja: 08.08.2009 10:30

Za dwa lata może wzrosnąć import gazu z Niemiec i Czech

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

[b]Od ponad miesiąca pełni Pan funkcję prezesa Gaz-Systemu. Na jakich zadaniach chce się Pan przede wszystkim skupić?[/b]

Pierwsza sprawa dotyczy planu inwestycyjnego do 2014 roku. W jego ramach zamierzamy rozbudować krajowy system gazociągów przesyłowych o prawie 1 tys. km. Dziś jego długość wynosi 9,7 tys. km. Chodzi głównie o inwestycje w północno-zachodniej i południowo -zachodniej Polsce. Do tego dochodzi budowa terminalu na skroplony gaz LNG w Świnoujściu. Drugi obszar naszego zainteresowania to zapewnienie finansowania wszystkim inwestycjom. Ich łączną wartość szacujemy na ponad 7 mld zł. Ostatnia grupa celów związana jest z poprawą efektywności działania grupy kapitałowej. W tym zakresie chcemy m.in. wdrożyć, w perspektywie najbliższych 2 lat, kompleksowy, zintegrowany system zarządzania przedsiębiorstwem.

[b]Czy gazociągi, które chcecie wybudować, pozwolą dostarczyć cały sprowadzany surowiec przez terminal LNG do finalnych odbiorców?[/b]

Oczywiście. Budujemy sieć gazociągów, która pozwoli nie tylko rozprowadzić gaz z nowego kierunku do dotychczasowych odbiorców, ale również umożliwi podłączenie nowych odbiorców przemysłowych i dystrybuujących gaz. Będzie można zgazyfikować nowe obszary m.in. dzięki planowanemu rurociągowi ze Szczecina do Gdańska. Łączne nakłady na gazociągi przesyłowe do 2014 roku wyniosą od 4,5 mld zł do 5 mld zł.

[b]Kiedy będziemy mieli taką sieć gazociągów, która zapewni Polsce dostawy na wypadek wstrzymania importu z kierunku wschodniego, tak jak to miało miejsce tej zimy?[/b]

Realizacja wszystkich wymienionych wcześniej inwestycji nie tylko umożliwi nam dostawy z innego kierunku, ale i pozwoli pozyskiwać surowiec z różnych krajów. Poza terminalem LNG chcemy dywersyfikować kierunki dostaw poprzez budowę interkonektorów, czyli gazociągów dwukierunkowych z państwami ościennymi.

[b]Kiedy one powstaną?[/b]

Do końca 2011 roku chcemy zwiększyć przepustowość połączenia w Lasowie na granicy z Niemcami z niespełna 1 mld m sześc. rocznie do 1,5 mld. Planujemy też gazociąg Moravia, który połączy nas z systemem czeskim. Jego planowana przepustowość to 0,5 mld m sześc.

[b]Czy to nie za mało? Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zgłosiło zapotrzebowanie na 1 mld m sześc. gazu rocznie z gazociągu Nabucco, którym ma płynąć gaz z Azji Środkowej do Austrii. Przy obecnie planowanej przepustowości Moravii nie będzie mogło go sprowadzić w całości do Polski.[/b]

Uzyskanie przepustowości 0,5 mld m sześc. zaplanowaliśmy do 2011 roku. Być może potem będzie można ją zwiększyć. Poza tym, aby transportować gaz z Austrii, trzeba rozbudować nie tylko naszą sieć, ale i czeską. Nie wiadomo też do końca, kiedy powstanie Nabucco i ile faktycznie gazu pozyska z niego PGNiG.

[b]Ile będzie kosztowała rozbudowa Lasowa i budowa Moravii?[/b]

Szacujemy, że pierwszy projekt będzie kosztował około 260 mln zł, a drugi około 120 mln zł.

[b]Czy powstają jeszcze jakieś inne interkonektory?[/b]

Na razie zaplanowane są tylko te dwa. Dziś nie można jednak wykluczyć, że pojawią się nowe pomysły i projekty. Zamroziliśmy budowę Baltic Pipe, który miał połączyć Polskę z Danią. Jeśli tylko będzie zainteresowanie przesyłaniem gazu w tym kierunku, wówczas wrócimy do Baltic Pipe.

[b]Skąd Gaz-System weźmie w ciągu pięciu lat ponad 7 mld zł na realizację wszystkich zaplanowanych inwestycji?[/b]

Ze środków własnych, dotacji unijnych, kredytów z Europejskiego Banku Inwestycyjnego i EBOR oraz kredytów z banków komercyjnych.

[b]W jaki sposób będzie finansowana budowa gazociągów?[/b]

Gaz-System jest spółką stabilną finansowo, która w ponad 50 proc. będzie finansować budowę gazociągów z uzyskiwanych, dodatnich przepływów pieniężnych. W ramach programów unijnych chcemy pozyskać dotacje na poszczególne gazociągi w wysokości 29–35 proc. wartości inwestycji. Wartość dofinansowania ze środków UE może sięgnąć ponad 700 mln zł. Resztę pożyczymy w bankach.

[b]Ile pieniędzy do tej pory pochłonął zamrożony projekt Baltic Pipe?[/b]

Spółka zaangażowała się w prace związane z przygotowaniem wstępnej dokumentacji technicznej i ekonomicznej dla tego projektu. Ich koszt wyniósł około 1,5 mln zł.

[b]W roku obrotowym 2008/2009 (trwał od maja do kwietnia) Gaz-System wypracował 1,38 mld zł przychodów i 289 mln zł zysku netto. Jak będzie w roku 2009/2010?[/b]

Szacujemy, że wynik netto będzie podobny. Przychody powinny za to wzrosnąć o 60–70 mln zł ze względu na nieco wyższe taryfy pobierane za przesył gazu. [b]Dziękuję za rozmowę.[/b]

[ramka][b]Gazociągi zapewnią odbiór surowca z terminalu LNG[/b]

Rozbudowa sieci gazociągów jest niezbędna do przesłania gazu, który będzie trafiał do terminalu LNG w Świnoujściu. Obie inwestycje muszą być zrealizowane do 30 czerwca 2014 roku. Wówczas przy polskim nabrzeżu ma zacumować pierwszy statek ze skroplonym gazem LNG. Za budowę terminalu odpowiada Polskie LNG, spółka zależna od państwowego Gaz-Systemu. Ze wstępnych szacunków wynika, że budowa terminalu pochłonie 600 – 700 mln euro (2,5 – 2,9 mld zł). Oznacza to wzrost kosztów w stosunku do wcześniejszych prognoz o 100 mln euro. Pierwotnie terminal miał jednak przyjmować 2,5 mld m sześc. surowca rocznie. Teraz jego zdolności wzrosną dwukrotnie.[/ramka]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?