– Proponujemy wydawcom zmianę warunków – chodzi m.in. o wysokość rabatów i terminy płatności. Jeżeli obowiązujące umowy z „Polityką” zostały podpisane w 1995 roku, to one nie mają dziś wiele wspólnego z rzeczywistością, co często kończy się stratami Ruchu. Taka sytuacja jest nie do utrzymania – mówi w rozmowie z „Parkietem” Bogdan Ścibut, członek zarządu Ruchu ds. kolportażu. – Od początku tego roku rozmawiamy z kilkudziesięcioma wydawcami, zarówno krajowymi, jak i regionalnymi. W większości przypadków osiągamy postęp – dodaje Ścibut.
Już w lutym w trakcie negocjacji warunków współpracy Wydawnictwo Bauer wymówiło Ruchowi umowę (później strony się porozumiały). Jak zapewnia Ścibut, z większością wydawców Ruch jest jednak na dobrej drodze do pozytywnych ustaleń. – Tylko w tych dwóch przypadkach ton korespondencji nie pozwalał na takie zakończenie – mówi Ścibut.
Ruch tłumaczy, że „przyczyną wypowiedzenia umowy jest brak postępu w toczonych przez strony negocjacjach w obszarze warunków finansowych współpracy. Pomimo kolejnych propozycji przekazywanych przez Ruch stanowisko Wydawnictwa Marquard pozostało niezmienione od czasu rozpoczęcia rozmów”. Izba Wydawców Prasy uznała takie zagranie Ruchu za „niedopuszczalny środek nacisku, zastępujący rzeczową i cierpliwą wymianę argumentów”. „Wzywamy Ruch do wycofania tej demonstracyjnej decyzji i powrót do negocjacji na warunkach partnerskich” zaapelowali wydawcy.
Ruch renegocjuje umowy w związku ze zmianami warunków prowadzenia kolporterskiej działalności i m.in. w trosce o wyniki finansowe. W I półroczu przychody spółki spadły w porównaniu z tymi sprzed roku o ponad 5 proc., do 1,96 mld zł. Strata netto powiększyła się z 6,22 do około 29 mln zł. W spółce od 25 września trwają kolejne zwolnienia grupowe, które obejmą maksymalnie 617 osób (czyli 13 proc. zatrudnionych). Koszt realizacji programu wyniesie 24 mln zł. Począwszy od 2010 r., zwolnienia powinny przynieść oszczędności rzędu 2 mln zł miesięcznie.