Skup akcji własnych to cały czas temat chętnie podejmowany przez giełdowe spółki. W tej chwili zgodę na nabywanie walorów mają zarządy blisko 50 emitentów, a już w najbliższych dniach dołączą kolejni. Nie brakuje firm, których akcjonariusze w ostatnich tygodniach zadecydowali o przedłużeniu skupu, jeśli upłynął termin wyznaczony przez poprzednie walne zgromadzenia.
[srodtytul]Wirtualne deklaracje[/srodtytul]
Łączna maksymalna kwota na wykup walorów zadeklarowana przez przedsiębiorstwa to około 2,75 mld zł, jednak w znacznej mierze jest ona wirtualna. Teoretycznie najwięcej mają wydać kontrolowane przez Michała Sołowowa Synthos (764 mln zł) oraz Echo Investments (420,5 mln zł). Chociaż walne zgromadzenia tych firm decyzję podjęły w grudniu 2008 roku, to do tej pory zarządy nie ogłosiły nawet warunków programu. Spółki Sołowowa to nieodosobniony przypadek. W sumie ani grosza na zakupy nie wydała ponad połowa przedsiębiorstw dysponująca upoważnieniem WZA.
Najczęstszym uzasadnieniem zwłoki jest to, że możliwość kupowania akcji własnych stanowi dla zarządów opcję do wykorzystania przy sprzyjającej okazji – zwłaszcza że upoważnienie przyznawane jest nawet na kilka lat.
[srodtytul]Elastyczne uchwały[/srodtytul]