Pod koniec lipca warszawski sąd po trwającym kilka lat postępowaniu, dotyczącym manipulacji kursem akcji spółki Pażur, zasądził rekordowe grzywny – po 1 mln zł i 350 tys. zł. Decyzja zapadła zaledwie trzy miesiące przed terminem przedawnienia tej sprawy. Na tym jednak się ona nie kończy.
[srodtytul]Jest pierwsze odwołanie[/srodtytul]
Do sądu wpłynęła już apelacja obrońców Przemysława K., który był członkiem rady nadzorczej Pażura i pełnomocnikiem irlandzkiego funduszu Queensway Development Corporation, będącego jednym z największych udziałowców spółki zajmującej się hurtową sprzedażą papierosów. Można się spodziewać, że w drodze są apelacje pozostałych skazanych. W sumie było ich czterech: jedna osoba została skazana na milion złotych grzywny i rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, a trzy pozostałe – po 350 tys. zł grzywny i 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.
[srodtytul]Rok manipulowania[/srodtytul]
Sąd zajmował się sprawą po dochodzeniu prokuratury, którą z kolei zawiadomiła Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (teraz Komisja Nadzoru Finansowego). Śledczy stwierdzili, że od początku notowań na GPW, czyli od listopada 1999 roku, przez prawie rok kilka osób dzięki wykorzystaniu wielu rachunków inwestycyjnych wywindowało kurs akcji z 8,45 do 42,9 zł – czyli o blisko 410 proc. W zawiadomieniu KPWiG wskazywała jako podejrzanych siedem podmiotów.Hurtownik papierosów został wykluczony z publicznego obrotu w 2005 roku. Dwa lata wcześniej sąd ogłosił jego upadłość.