NWR: Do walnego nie możemy podbić ceny za Bogdankę

24 listopada walne New World Resources zgodnie z naszymi procedurami wyda zgodę na zaproponowaną w wezwaniu cenę 100,75 zł za akcje Bogdanki. Nowa cena wymagałaby nowego walnego, co może trwać 42 dni - powiedział Marek Jelinek, dyrektor finansowy NWR

Publikacja: 04.11.2010 14:09

NWR: Do walnego nie możemy podbić ceny za Bogdankę

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Żurawski BŻ Bartłomiej Żurawski

Podczas polsko czeskiego forum o współpracy w zakresie inwestycji i energetyki na warszawskiej giełdzie odbyła się dyskusja dotycząca m.in. inwestycji koncernu NWR w Polsce. Jan Fabian, dyrektor operacyjny spółki wskazał trzy najważniejsze cele w Polsce. Pierwszy to oczywiście przejęcie lubelskiej kopalni Bogdanka, za którą NWR proponuje ok. 3,43 mld zł.

Drugi to budowa kopalni węgla koksowego na miejscu nieczynnego Dębieńska, a trzeci wydobycie węgla z kopalni Morcinek.

- Na Dębieńsko w ciągu 5-6 lat chcemy wydać ok. 400 mln euro, zatrudnimy tam ponad 2500 osób - powiedział Fabian. Zapewnił też, że koncern w przypadku przejęcia Bogdanki nie ma żadnych planów zwolnień w kopalni.

- Przeciwnie, skoro będzie tam rosło wydobycie, do 11 mln ton węgla rocznie w 2014 r. to oznacza, że jeszcze będziemy zatrudniać - zapewnił Jelinek.

Pytany o to, czy możliwe jest oczekiwanie przez rynek podniesienie ceny w wezwaniu na Bogdankę (zwłaszcza, że na giełdzie cena jej akcji od wielu dni przekracza stale 110 zł) powtórzył, że zaproponowana przez NWR cena jest uczciwa i jest mało prawdopodobne, że jeśli wezwanie się nie powiedzie (zgodnie z jego warunkami NWR musi skupić 75 proc. akcji Bogdanki), to jest mało prawdopodobne, że NWR powtórzy ofertę na Bogdankę.

Wyjaśnił też, dlaczego z prawnego punktu widzenia zmiana ceny w wezwaniu jest obecnie niemożliwa.

- 24 listopada walne New World Resources zgodnie z naszymi procedurami wyda zgodę na zaproponowaną w wezwaniu cenę 100,75 zł za akcje Bogdanki. Nowa cena wymagałaby nowego walnego, co może trwać 42 dni - powiedział Jelinek.

Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że OFE, które posiadają pakiet kontrolny Lubelskiego Węgla, podtrzymują deklarację, że przy proponowanej przez NWR cenie nie sprzedadzą akcji Bogdanki.

Zarząd Bogdanki podtrzymuje zdanie, że cena w wezwaniu jest niegodziwa i zwrócił się do akcjonariuszy, by nie sprzedawali akcji.

NWR przedstawił również swoje kolejne plany w Polsce.

- Oczywiście Bogdanka jest numerem jeden po to, by zdywersyfikować portfel połączonej grupy NWR plus Bogdanka, oferującej wówczas zarówno węgiel koksowy, jak i energetyczny - mówił Jan Fabian. - Nie ukrywamy jednak, że z powodu węgla koksowego jest dla nas bardzo ważna inwestycja w kopalni Dębieńsko. Poza tym jesteśmy zainteresowani udziałem w prywatyzacji polskich kopalń, w pierwszej kolejności na pewno będzie nas interesować Jastrzębska Spółka Węglowa - powiedział. JSW jest największym w UE producentem węgla koksowego, bazy do produkcji stali. Jej debiut giełdowy planowany jest na koniec 2011 r.

Zdaniem Aleksandra Mironiuka, zastępcy dyrektora generalnego Pracodawców RP na razie trudno jednoznacznie ocenić ewentualne przejęcie Bogdanki przez NWR.

- Polscy przedsiębiorcy są odbiorcami 90 proc. energii elektrycznej w Polsce, a energia ta w większości produkowana jest z węgla. W kontekście tego ewentualnego przejęcia ważne będą więc miejsca pracy, ale także to, jak po takiej transakcji będą się kształtowały ceny energii elektrycznej - powiedział Mironiuk.

Forum polsko czeskie na GPW odbywa się pod patronatem Rz i Parkietu. Po przerwie przewidziano wystąpienia premiera Czech Petera Necasa, wicepremiera RP Waldemara Pawlaka i prezesa GPW Ludwika Sobolewskiego.

Firmy
Koniec złudzeń. Trwa paniczna wyprzedaż akcji Rafako
Firmy
Decora największe nadzieje wiąże z panelami winylowymi i ścianami mineralnymi
Firmy
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę polskiej firmy. Są ranni
Firmy
Kosmos otwiera się na firmy z Polski. Wykorzystają szansę?
Firmy
Grupa Protektor produkuje mniej obuwia niż rok temu
Firmy
Rafako i Serinus. Czyli emocjonalne pożegnanie z giełdą