Eurocash: Wyprzedaż papierów

Kurs Eurocashu spadał w piątek po południu o ponad 7 proc., do 53,41 zł. Spadkom towarzyszyły potężne obroty.

Publikacja: 11.05.2013 06:00

Eurocash: Wyprzedaż papierów

Foto: GG Parkiet

Jeszcze przed zamknięciem sesji ich wartość przekroczyła 100 mln zł. Była najwyższa na warszawskiej giełdzie. Pretekstem do wyprzedaży akcji Eurocashu stała się publikacja raportu za I kwartał.

– Wyniki spółki za pierwszy kwartał były rzeczywiście słabe, poniżej oczekiwań moich i rynku. Biorąc pod uwagę, że kurs akcji Eurocashu zachowywał się w ostatnim czasie zdecydowanie lepiej niż rynek, korekta wydaje się uzasadniona – komentuje Małgorzata Kloka, analityk UniCredit CAIB.

Eurocash nie kryje, że rynek jest trudny. – W minionym kwartale wyraźne zwyżki pokazał segment dyskontów, natomiast hipermarkety zanotowały znaczące spadki sprzedaży. My – jako partner małych i średnich sklepów – urośliśmy, ale w pewnym stopniu wiązało się to z niższą marżą – mówi Jacek Owczarek z zarządu Eurocashu.

Jakub Viscardi, analityk DM IDMSA, podkreśla, że wyniki Eurocashu były słabe, mimo iż przesunięcie świąt wielkanocnych powinno w tym roku oddziaływać na korzyść.  – Jednak efekt ten został zniesiony poprzez dłuższą zimę – dodaje. Jego zdaniem obserwowana niższa marża  – wynikająca z  agresywnej polityki cenowej –  może negatywnie rokować, jeżeli  chodzi o oczekiwania w zakresie poprawy marży EBITDA w całym roku. – Jednak aby móc to stwierdzić z większym prawdopodobieństwem, należy poczekać na wyniki półroczne. Do tego czasu walory Eurocashu mogą się znajdować pod presją – uważa analityk.

Zarząd o przyszłości wypowiada się ostrożnie. –  Za wcześnie jeszcze na komentowanie wyników całorocznych, choć jesteśmy dobrej myśli – mówi Owczarek. Zwraca uwagę, że historycznie patrząc EBITDA I kwartału nie ważyła więcej niż 12–15 proc. całego wyniku. – Od strony sprzedażowej widzimy, że koniunktura zaczęła się poprawiać wraz z nadejściem wiosny  w drugiej połowie kwietnia – dodaje Owczarek. Na temat piątkowych, potężnych obrotów na akcjach Eurocashu nie chce się wypowiadać.

–  Nie komentujemy zmian kursu czy obrotów. Pozostawiamy to rynkowi. Sądząc jednak po obrotach, zainteresowanie naszymi akcjami istotnie wzrosło od czasu wejścia Eurocashu do WIG20 – mówi.

Na to, że wyniki Eurocashu za I kwartał mogą być słabe, uwagę zwracał Morgan Stanley w wydanej na początku maja rekomendacji. Jednak w jego ocenie w dłuższym okresie handlowa spółka ma przed sobą  dobre perspektywy. Dlatego podniósł cenę docelową dla jej akcji do 63 zł z wcześniejszych 53,5 zł.

Eurocash zapowiada, że w całym 2013 r. liczba hurtowni dyskontowych Cash & Carry zwiększy się o sześć, osiem placówek, przy czym ostateczna liczba  otwarć będzie uzależniona od integracji z grupą Tradis (przejętą pod koniec 2011 r. od Emperii). Z kolei  sieć  sklepów franczyzowych Delikatesy Centrum ma wzrosnąć o ok. 120 placówek. W I kwartale powstało ich 26. Łącznie na koniec marca ta sieć sklepów liczyła 799 placówek.

Firmy
MCI Capital w sierpniu dokona wcześniejszego wykupu obligacji serii T1 i T2
Firmy
Grupa Bumech będzie produkować pojazdy wojskowe. Jest umowa
Firmy
Grupa Kęty pochwaliła się wynikami. Co z prognozą na 2025 rok?
Firmy
Stalexport Autostrady miał 16,99 mln zł straty netto, 6,13 mln zł zysku EBITDA w II kw. 2025 r.
Firmy
Karuzela z przejęciami przyspieszyła
Firmy
Grenevia nie zgadza się z decyzją sądu. W tle walka o pozycje w spółce