Nieoczekiwany zarobek to zasługa wprowadzenia tzw. księgowości zabezpieczeń, dzięki czemu wpływ zmian kursowych na wyceny zagranicznych aktywów i kredytów wykazywany jest w bilansie, a nie w rachunku zysków i strat. Na poziomie operacyjnym już tradycyjnie najlepiej wyglądał segment wydobywczy MOL, który w III kwartale wypracował 116,7 mld HUF zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację (EBITDA) wobec 127 mld EBITDA całej grupy. Choć ceny ropy i jej produkcja w III kwartale spadły, mocny dolar pozwolił na zwiększenie zysku operacyjnego o 9 proc.
Zdecydowanie gorzej radził sobie w III kwartale segment rafineryjny i dystrybucyjny MOL. Wynik spółki z przerobu ropy i sprzedaży produktów, oczyszczony z wpływu przeszacowań wartości zapasów i zmian kursowych, to niemal 2 mld HUF straty operacyjnej wobec 24,7 mld HUF zysku przed rokiem. József Simola, wiceprezes MOL ds. finansowych, tłumaczył słabe wyniki tego segmentu uwarunkowaniami zewnętrznymi, w tym zniwelowaniem korzystnej dla MOL różnicy cen ropy Brent i Urals i spadkiem marż rafineryjnych.