Na giełdach z powrotem zazieleniło się. Europejskie indeksy rosły w ciągu dnia w dosyć umiarkowanym tempie (część z nich powyżej 1 proc.). Euro i złoty umacniały się wobec dolara. Drożała ropa naftowa oraz inne surowce. Włochy przeprowadziły udaną aukcję długu, sprzedając papiery roczne warte 12 mld euro z rentownością 2,23 proc. (wobec 2,74 proc. na poprzedniej aukcji).
Euforii na rynkach jednak nie było m.in. dlatego, że sytuacja w Grecji wciąż jest daleka od stabilnej. Inwestorzy oczekują też że w środę eurogrupa (ministrowie finansów państw strefy euro) zdecydują o przyznaniu Grecji dalszej pomocy finansowej.
– Grecja spełniła jeden z warunków przyznania jej pomocy finansowej – stwierdził Olli Rehn, unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych. Kolejnym warunkiem jest pisemne zobowiązanie się przywódców głównych greckich partii politycznych do tego, że będą kontynuować reformy fiskalne. Muszą to zrobić najpóźniej jutro. Ważne jest również zakończenie negocjacji z prywatnymi wierzycielami w sprawie redukcji długu Grecji. Niemieckie Ministerstwo Finansów ostrzega więc, że ostateczna zgoda na przyznanie Atenom pomocy finansowej, tj. kolejnej transzy pożyczki ratunkowej i drugiego pakietu wsparcia wartego 130?mld euro, może zapaść dopiero na początku marca. Na dodatek Niemcy podejmą ją dopiero, gdy przedstawiciele Unii Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego?i Europejskiego Banku Centralnego przedstawią swoją opinię o wiarygodności greckiego planu.
Jeżeli tym razem Grecja zostanie znowu uchroniona przed bankructwem, nie będzie to oznaczało, że kraj wyjdzie na prostą. Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble wskazuje, że dotychczas przyjęte cięcia pozwolą zredukować do 2020 r. grecki dług publiczny jedynie do 136 proc. PKB, zamiast planowanych 120 proc. PKB?(z około 160 proc. PKB w 2011 r.). Potrzebne więc będą dalsze wielomiliardowe pakiety oszczędnościowe.
Sytuację mogą skomplikować wybory parlamentarne zaplanowane na kwiecień. Ich prawdopodobny zwycięzca Antonis Samaras, szef konserwatywnej partii Nowa Demokracja, deklaruje, że po zdobyciu władzy będzie chciał renegocjacji warunków pomocy finansowej z MFW?oraz Unii Europejskiej.