Wzięliśmy pod lupę rekomendacje dla 60 największych spółek (z WIG20 i mWIG40), notowanych na GPW. Od początku stycznia wydano ich 313 – wynika z naszej analizy. Najwięcej – bo aż 134 – było pozytywnych (kupuj, akumuluj, przeważaj). Rekomendacji neutralnych było 118, a negatywnych (sprzedaj, niedoważaj) zaledwie 61.
Analitycy ze swoimi rekomendacjami „wstrzelili" się więc w trwającą od początku roku zwyżkę na GPW. Od początku roku WIG20 poszedł w górę o 7,6?proc., a indeks szerokiego rynku o 10 proc.
Faworyci analityków
Liderem pod względem pozytywnych rekomendacji jest Bogdanka. Aż dziesięć raportów zaleca zakup (lub akumulowanie) walorów tej spółki. Lubelska kopalnia węgla jest najbardziej preferowaną przez analityków spółką surowcową. Jej kurs od początku roku poszedł w górę o 23 proc., a w piątek wyniósł 129,80 zł. Analitycy Raiffeisena, w raporcie z 10 lutego, ponownie zarekomendowali „kupuj", podnosząc roczną cenę docelową do 170 zł (ze 151?zł).
Wiceliderem pod względem pozytywnych rekomendacji jest PKO. Kurs tego banku od początku roku wzrósł o prawie 8?proc., ale brakuje mu jeszcze ok. 19?proc. do osiągnięcia poziomu 44?zł. Tyle właśnie wynosi najwyższa z cen docelowych dla PKO z rekomendacji wydanej przez Deutsche Bank.
Trzecie miejsce pod względem liczby pozytywnych rekomendacji przypadło PZU. W sumie od początku roku dla tej spółki wydano 11 raportów. Siedem z nich było pozytywnych, trzy neutralne, a jeden negatywny. Widać sporą rozbieżność w wycenach. Analitycy Barclays Capital uważają, że akcje PZU są warte 337 zł, a eksperci Citi cenę docelową wyznaczyli aż o 30 proc. wyżej – na poziomie 436 zł.